Jarosław Stachowiak - zdjęcie główne

Pomóc może tylko intensywna rehabilitacja…

Cel zbiórki: specjalistyczna rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Jarosław Stachowiak, 49 lat
Sierosław, wielkopolskie
Porażenie czterokończynowe, stan po ewakuacji krwiaka kanału kręgowego, przewlekła niewydolność oddechowa
Rozpoczęcie: 15 stycznia 2021
Zakończenie: 8 stycznia 2026
97 203 zł(88,88%)
Brakuje 12 159 zł
WesprzyjWsparło 1171 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0109074
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0109074 Jarosław
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Jarosławowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: specjalistyczna rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Jarosław Stachowiak, 49 lat
Sierosław, wielkopolskie
Porażenie czterokończynowe, stan po ewakuacji krwiaka kanału kręgowego, przewlekła niewydolność oddechowa
Rozpoczęcie: 15 stycznia 2021
Zakończenie: 8 stycznia 2026

Opis zbiórki

To było na początku grudnia… Wymienialiśmy się z Jarkiem pomysłami na prezenty gwiazdkowe. Kiedy pojawiły się pierwsze symptomy chorobowe – ból szyi, karku, pleców, temperatura nikt nie myślał, że to się tak skończy. Jarek przez cały tydzień zmagał się z niewyobrażalnym bólem, ale jego przyczyna nie została zdiagnozowana… We wtorek 8 grudnia przed kolejnym badaniem Jarkowi zatrzymało się serce...

Lekarzom udało się przywrócić jego akcję, a przeprowadzony rezonans wykazał krwiaka kanału kręgowego. Niezwykle trudna operacja udała się, ale krwiak zdążył uszkodzić rdzeń kręgowy, powodując czterokończynowy paraliż i brak możliwości samodzielnego oddychania. Jarek został też zakażony COVID-19 i dwa tygodnie po operacji znów musiał walczyć o życie. Wygrał te dwie ciężkie bitwy. Od tego momentu toczy kolejną, każdego dnia – o sprawność.

Jarosław Stachowiak

Jarek intensywnie ćwiczy w domu pod okiem specjalistów – fizjoterapeutów i robi postępy – oddechowe, zostały odbudowane mięśnie, a jego ciało usztywnia się, dzięki czemu dziś może unieść głowę i ją utrzymać.

To trudna walka, niepozbawiona bólu i cierpienia – fizycznego i psychicznego. Ale Jarek nie poddaje i tylko dzięki Waszej ogromnej pomocy może rehabilitować się każdego dnia po 1-2 godziny. Wasze wpłaty przeznaczane są właśnie na pokrycie kosztów rehabilitacji.
Jarek nieodpłatnie ma zapewnioną tylko jedną godzinę tygodniowo rehabilitacji…

Dziękujemy za każde Wasze wsparcie i pomoc!

Rodzina

Wybierz zakładkę
Sortuj według