O sprawność Jasia musimy walczyć już teraz! Potem może być na to za późno... Pomocy!

Roczne leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny
Zakończenie: 3 Lutego 2024
Opis zbiórki
Wszystko zaczęło się około drugich urodzin Jasia. Bardzo czekaliśmy na moment, gdy zacznie chodzić, lecz synek nadal poruszał się jedynie na kolanach. Czuliśmy, że coś jest nie tak i zdecydowaliśmy, że musimy zacząć działać… Kolejni specjaliści uspokajali nas jednak, mówiąc, że na wszystko jeszcze przyjdzie czas i nie ma podstaw do obaw. Niestety, okazało się, że nasz niepokój był słuszny. Usłyszeliśmy diagnozę, która rozdarłaby serce każdego rodzica…
Po wielu długich miesiącach wizyt, badań i diagnostyki u naszego synka stwierdzono dziecięce porażenie mózgowe – kurczowe porażenie obustronne. Okazało się, że to właśnie ono powoduje trudności Jasia i brak chodzenia. Z czasem zaczął próbować stać, jednak robił to jedynie na palcach, nie był w stanie postawić na podłodze całych stóp.
Ze względu na późną diagnozę synka musieliśmy działać bardzo szybko, by nie dopuścić do dalszego opóźnienia rozwoju ruchowego. Na badaniu RTG dowiedzieliśmy się, że u Jasia występuje zanik mięśni i niezbędne będzie podjęcie leczenia polegającego na wstrzykiwaniu botuliny w zaatakowane przez chorobę obszary. Po tych iniekcjach kończyny musiały być następnie gipsowanie na kolejne dwa tygodnie.
Dzięki takiej formie leczenia i regularnej nieprzerwanej rehabilitacji udało się nam wywalczyć pierwsze kroki synka – staje już na całych stopach. Robi to nadal nieporadnie, przy chodzeniu często się przewraca, ale widzimy, jak bardzo jesteśmy w stanie mu pomóc i jak wiele może osiągnąć dzięki terapii.
Niestety, koszt prywatnej rehabilitacji jest wysoki i bardzo obciąża nasz domowy budżet. Jaś ma jeszcze troje starszego rodzeństwa. Długo staraliśmy się unieść kwestie finansowe samodzielnie, jednak jest nam niezmiernie ciężko. Nie podejrzewaliśmy nigdy, że będziemy rodzicami dziecka o tak ogromnych potrzebach w zakresie rehabilitacji i leczenia jak Janek.
Dodatkowo rozwój mowy i intelektualny u naszego synka jest opóźniony względem jego rówieśników. Nie mówi, nadal korzysta z pamperów, ponieważ nie jest w stanie sygnalizować potrzeb fizjologicznych. Za każdym razem musimy domyślać się, czego potrzebuje Jaś.
Tak jak każdy rodzic chcemy, dla naszego dziecka tego, co najlepsze. W przypadku Jasia rehabilitacji i leczenie są kluczowe dla jego dalszego rozwoju. Nie możemy czekać, aż zaoszczędzimy na nie środki, ponieważ z czasem może okazać się, że nie jesteśmy w stanie nadrobić już braków Janka. Prosimy, wspólnie możemy dać mu nadzieję na rozwój i lepszą przyszłość. Nie możemy znieść myśli, że ze względów finansowych może stracić tę szansę…
Rodzice Jasia