Piszę to ze łzami w oczach. Nie mam już siły, środków, ale mam jeszcze nadzieję

Leczenie, rehabilitacja, zakup sprzętu medycznego
Zakończenie: 18 Sierpnia 2021
Rezultat zbiórki
Otrzymaliśmy niezwykle smutną wiadomość. Jaś dnia 13.10.2022 przegrał walkę o życie.
Rodzinie składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Opis zbiórki
Piszę to ze łzami w oczach. Nie mam już siły, nie mam środków, ale mam jeszcze nadzieję. Nadzieję, że jeszcze będzie pięknie!
Mój synek, mój największy cud, będzie miał w życiu ciężko. Ta świadomość rozdziera mi serce.
Jaś urodził się z szeregiem wrodzonych wad. Zdiagnozowano u niego zespół Pierre'a Robin'a, rozszczep podniebienia miękkiego i skrzywienie kręgosłupa. Synek nie ma lewej stópki i obu dłoni
O wadach dowiedzieliśmy się dopiero kiedy Jaś przyszedł na świat. Ledwo przeżył poród...
Już kilka godzin po porodzie zabrali go do uniwersyteckiego szpitala, gdzie spędził dwa miesiące. Później został przewieziony do innego ośrodka.
Jaś ma dopiero trzy miesiące, a mój synek przeszedł już dwie operacje. Na ten moment jego stan jest stabilny.
Pojawiła się szansa na opuszczenie szpitala. Jednak generuje to ogromne koszty. Nie byliśmy przygotowani na to, z czym teraz musimy się zmierzyć.
Chcę zapewnić mojemu dziecku bezpieczną przyszłość, ale nie zdołam zrobić tego sama.
Proszę, pomóż mi!
Mama Jasia, Paulina