Janek Solarski, 7 lat

Walka o życie i zdrowie Jaśka rozpoczęła się jeszcze przed jego narodzeniem. To była ciąża, która przyniosła wiele niepokojów i obaw. Już wtedy rodzice zostali poinformowani, że ich syn będzie wymagał konsultacji nefrologicznej. To był jednak zaledwie początek trudności, które mieli przed sobą.

Krzyk, płacz... Pojechaliśmy na SOR - stwierdzono kolkę. W poniedziałek pojechaliśmy do naszej pediatry i ona, wiedząc o powiększonych nerkach Jasia skierowała nas do szpitala. Okazało się, że Jan ma zastawkę cewki tylnej, która blokuje odpływ moczu czego wynikiem są powiększone nerki i dodatkowo, w prezencie - zakażenie układu moczowego. Pierwszy miesiąc spędziliśmy w szpitalu, w 3 tygodniu życia Janek miał zabieg przecięcia zastawki i po kilku dniach wróciliśmy do domu.

W kolejnych latach u Jasia zdiagnozowano niedosłuch i autyzm niskofunkcjonujący. Następnym ciosem była informacja o bielactwie. Na koniec przyszła najbardziej druzgocąca informacja - Jasiek walczy z autoimmunologicznym zapaleniem mózgu. 

Chłopiec korzysta z edukacji specjalnej, jest pod opieką wielu doświadczonych lekarzy i specjalistów. Wizyty, badania, dojazdy do ekspertów, niezbędne sprzęty i terapia to nowa codzienność, która towarzyszy rodzinie Jasia. To codzienność, która stawia przed nimi ogromne wyzwania, w tym finansowe.. 

Dlatego dzisiaj zwracamy się z gorącą prośbą o wsparcie dla dzielnego Jaśka. Każda pomoc, nawet najmniejsza, może pomóc tej rodzinie stawić czoło trudnościom i dać Jaśkowi szansę na zdrowe i szczęśliwe życie.