Jurek Kozłowski - zdjęcie główne

Jurek Kozłowski, 69 lat

Jurek Kozłowski, 69 lat
Warszawa, mazowieckie
Udar niedokrwienny lewej półkuli mózgu wtórnie ukrwotoczniony, niedowład połowiczy prawostronny i afazja mieszana z przewagą ruchowej, nadciśnienie
Wspieraj jednorazowo lub co miesiąc
Wybierz kwotę wsparcia.
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0754283
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0754283 Jerzy
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Jurkowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji.
Jurek Kozłowski, 69 lat
Warszawa, mazowieckie
Udar niedokrwienny lewej półkuli mózgu wtórnie ukrwotoczniony, niedowład połowiczy prawostronny i afazja mieszana z przewagą ruchowej, nadciśnienie

Trwa walka o lepsze jutro Jerzego!

Mój mąż przeszedł udar, który na zawsze zmienił nasze życie. Po tym trudnym doświadczeniu jego codzienność stała się walką o każdą chwilę, o każdy mały krok ku lepszemu. Wciąż ma w sobie ogromne pokłady siły do życia, a jego determinacja, by walczyć z przeciwnościami, każdego dnia daje mi nadzieję.

Niestety, nasze obecne mieszkanie na trzecim piętrze, bez windy, sprawia, że nie możemy normalnie funkcjonować. Mąż, mimo swojej woli walki, nie jest w stanie samodzielnie wyjść na zewnątrz. Jerzy nie ma nawet możliwości poczuć się swobodnie oraz oderwać od czterech ścian. Całymi dniami siedzi sam w czterech ścianach, ponieważ ja muszę chodzić do pracy, aby móc zarobić na nasze codzienne życie. To nie jest łatwe ani dla niego, ani dla mnie.

Marzę o tym, by mój mąż mógł na nowo poczuć się wolny oraz by miał przestrzeń, w której mógłby swobodnie się poruszać lub wychodzić na świeże powietrze. Chciałabym, by Jurek mógł po prostu żyć, a nie tylko przetrwać. Potrzebujemy domu, który będzie dostosowany do jego potrzeb – domu, w którym mógłby zacząć na nowo żyć, w miarę możliwości normalnie.

Z całego serca proszę o pomoc. Każda wpłata przybliża nas do celu, by mąż mógł odzyskać, choć część swojej niezależności. Dziękuję za każdą pomoc oraz każdą chwilę, w której zdecydujecie się wesprzeć nas w tej walce.

Żona Jerzego

Wybierz zakładkę

Wygląda na to, że nie ma tutaj jeszcze żadnych wpłat. Twoja może być pierwsza!

Wesprzyj