Chciałbym znów być samodzielny. Wierzę, że dzięki Twojej pomocy wrócę do sprawności!

Półroczne leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 13 Stycznia 2024
Opis zbiórki
W ubiegłym roku straciłem pracę. Jedyne źródło utrzymania. Moje zdrowie wytyczyło mi granice i ograniczyło moje życie...
Zerwane więzadła krzyżowego i zapalenie kaletki, oraz woda w kolanie. Do tego uszkodzenie chrząstki, co powoduje niestabilny chód. Każde kolejne uszkodzenie może oznaczać operację... Ból i dodatkowe koszty.
Niby nic, ale kilkukrotnie próbowałem wrócić do pracy ze skutkiem spuchniętej nogi i rozrywającym bólem nie do zniesienia...
Jestem po rehabilitacji, która nie przyniosła skutków i stanąłem przed ścianą, sytuacją bez wyjścia.
Na wizyty czekam często miesiącami. Są konieczne, ale te od ręki, czyli prywatnie, finansowo nieosiągalne...
Złożyłem wniosek do orzecznictwa o stopniu niepełnosprawności, bo brakuje mi środków do życia. Chwytam się wszystkiego, bo nie poradzę sobie sam... Brakuje mi na opłaty, leki dojazdy. Mieszkam w małej wsi, w której PKS jeździ tylko w dni szkolne. Sytuacja zdrowotna mnie uziemiła, a ja nie mogę czekać.
Chętnie wróciłbym do pracy, bo mam gdzie, ale zdrowie nie pozwala... Jeszcze, wierzę, że to się zmieni!
Proszę o pomoc! Chcę podreperować moje zdrowie, mieć na leki, dojazdy, wizyty i rehabilitację, która pozwoli mi wyjść z obecnego dołka.
Mam 40 lat, jestem młody, chcę być samodzielny. Potrzebuję tylko Twojej pomocnej dłoni, która pomoże odbić się od dna...
Jurek