

Wielokrotne wylewy i padaczka zabrały Asi normalne życie! Pomocy!
Cel zbiórki: Półroczny turnus rehabilitacyjny
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Półroczny turnus rehabilitacyjny
Opis zbiórki
Dziękuję za wsparcie poprzedniej zbiórki. Potrzeby są jednak ogromne. Asia jest osobą o wielu schorzeniach i potrzebuje specjalistycznej rehabilitacji, na którą niestety mnie nie stać. Proszę, pomóżcie mojej córce!
Nasza historia
Gdy dostałam telefon ze szkoły, że Asia straciła przytomność i została zabrana do szpitala, myślałam, że ktoś robi sobie głupie żarty. Lekarze powiedzieli mi, że Asia miała wylew... Czternastoletnia wówczas dziewczynka! Byłam w szoku!

Po wyjściu ze szpitala powoli wracała do normalności. A przynajmniej tak się wydawało. Dwa lata po pierwszym wylewie, w głowie Asi nastąpił kolejny! Znacznie gorszy od pierwszego... Na domiar złego, w szpitalu córka przeszła kolejny!
Jej stan był krytyczny! Asia jednak pokonała śmierć!
Tym razem, gdy wróciła do domu, nie było łatwo. Asia była rehabilitowana codziennie. Dopiero po latach skazanych na bezruch i brak kontaktu z otoczeniem, Asia do mnie wróciła. Nabierała sił i mogła nawet chodzić na spacery! Wierzyłam, że przed nami same spokojne dni. Niestety…
W sierpniu 2013 roku Asia zaczęła niespodziewanie wymiotować. Gdy zobaczyłam jej rozbiegane oczy, wiedziałam, że potwór znowu zaatakował! Odprowadzałam ją na blok operacyjny i myślałam, że to już koniec...

Kolejny raz domem Asi na wiele tygodni stało się szpitalne łóżko. Po wyjściu znów zaczęłyśmy od zera rehabilitację, ale w ciele córki czaiła się już padaczka...
Ona dosłownie ją pożera i rujnuje resztki zdrowia! Sukcesywnie i z wielką precyzją zabiera jej ostatki sprawności fizycznej i intelektualnej…
Ta walka trwa już tak długo! Córka jest obecnie po poważnej, ratującej życie operacji ewakuacji krwiaka z płuca oraz po założeniu tracheostomii. Mierzy się też z ciężkim zapaleniem bakteryjnym. Oprócz tego, trakcie hospitalizacji stwierdzono u niej zapalenie osierdzia i mięśnia sercowego.

Razem z mężem marzymy o tym, żeby zapewnić córce odpowiednią rehabilitację! Jest ona niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu oddechowego i krążeniowego córki.
Odczuwamy bezradność, beznadzieję i strach. Strach o jutro i każdy następny dzień. Codzienność to walka, łzy i ból w sercu, gdy patrzymy na cierpiące oczy córki. Teraz już nawet nie możemy usłyszeć jej pięknego głosu. Będziemy wdzięczni za pomoc!
Mama, Małgorzata
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa20 zł