Kosztowna rehabilitacja ostatnią szansą ukochanej siostry na samodzielne życie - błagam o pomoc!

Półroczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
Zakończenie: 3 Lutego 2023
Opis zbiórki
Dlaczego? Czy można było temu jakoś zapobiec? Czy mogliśmy ją zdiagnozować szybciej? Dziesiątki pytań przetaczają się przez głowę, nie pozwalając spokojnie zasnąć, ale nie da się na nie znaleźć prawidłowej odpowiedzi. Nie da się też usiąść i załamać, bo Asia potrzebuje nas teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Nas, naszego wsparcia i ogromnych pieniędzy, żeby opłacić za intensywną rehabilitację - jedyną znaną drogę do odzyskania utraconej sprawności.
Moja ukochana siostra Asia skończyła w tym roku 31 lat. Pomimo że urodziła się z rzadkim nerwowo-skórnym schorzeniem prowadziła dotychczas normalne życie i nic nie wskazywało, że tak nagle to się zmieni. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna i od tej pory nic już nie jest takie samo, jak wcześniej.
Te dni były dla nas niczym spacer po piekle. Ogromne cierpienie, bezradność i szukanie jakiejkolwiek drogi wyjścia z tej wszechogarniającej beznadziei. Z dnia na dzień, ból głowy zmienił jej pogodną, szczęśliwą codzienność w koszmar. Pęknięcie tętniaka w mózgu - tak brzmiała diagnoza. Pomimo szybkich działań lekarzy jej stan z dnia na dzień się pogarszał. Zły sen nie chciał się skończyć - lekarze nie dawali już nadziei, że kiedykolwiek z tego wyjdzie. Stał się jednak cud! Asia otworzyła oczy i zaczęła reagować na bodźce z otoczenia.
Obecnie, Asia jest stabilna, jednak potrzebuje pilnej neurorehabilitacji. Znaleźliśmy ośrodek, który nawet jutro może przyjąć Asię. Niestety koszty leczenia i zajęć, leki i regularne zabiegi przekraczają możliwości finansowe całej naszej rodziny. Z całego serca pragnę pomóc siostrze w odzyskaniu jej dawnego życia.
Nigdy nie myślałam, że kiedykolwiek będę musiała publicznie prosić o pieniądze, pokazywać zdjęcia obcym ludziom. Rzeczywistość nie dała nam jednak innej alternatywy. Dlatego błagam o pomoc, w przywróceniu Asi do normalnego życia, do bycia pogodną i wesołą kobietą, cieszącą się każdym dniem, tak jak było przed udarem.
Rodzina