Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Chcę stanąć na nogi! Pomóż, proszę!

Joanna Kurasiak
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Zakup protezy lewej nogi i rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Moc Pomocy
Joanna Kurasiak, 41 lat
Warlubie, kujawsko-pomorskie
Stan po amputacji lewej nogi
Rozpoczęcie: 10 Czerwca 2020
Zakończenie: 5 Października 2021

Opis zbiórki

Wiodłam bardzo uporządkowane i spokojne życie. Pracowałam, zajmowałam się domem, spędzałam czas z bliskimi. Zawsze doceniałam to, co mam. Nic nie zapowiadało dramatu, jaki mnie spotka...

Ponad miesiąc temu zaczęłam odczuwać straszny ból nogi. Uniemożliwił mi on normalne funkcjonowanie. Przerażona zgłosiłam się do szpitala. Tam usłyszałam zdanie, które sprawiło, że cały mój świat się zatrzymał. "Konieczna jest amputacja nogi." Kolejne dni pamiętam jak przez mgłę. Ślepo podążałam za zaleceniami lekarzy. Sytuacja związana z koronawirusem wszytsko przedłużała.

Kiedy obudziłam się po operacji, czułam, że moje życie się skończyło. A miałam tyle planów... Ale to nie może być koniec. Muszę o siebie zawalczyć!

Jedyną nadzieją na samodzielne życie jest dla mnie proteza. Z nią na nowo nauczę się funkcjonować. Wszystko stanie się możliwe. Niestety największą barierą są teraz pieniądze. Nawet przy wsparciu bliskich nie jestem w stanie uzbierać tak dużej kwoty. 

Proszę, nie bądź obojętny!

Każda złotówka ma dla mnie ogromne znaczenie!

Joanna

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki