Joanna Mordkowicz - zdjęcie główne

Asię potrąciła ciężarówka! Pomóż jej w trudnej walce o sprawność!

Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Joanna Mordkowicz, 58 lat
Wrocław, dolnośląskie
Stan po potrąceniu przez samochód ciężarowy, uraz wielonarządowy, uraz czaszkowo-mózgowy, obrzęk mózgu, ostra niewydolność oddechowa, rozległe stłuczenie miąższu obu płuc, urazowy krwotok podpajęczynówkowy
Rozpoczęcie: 1 października 2024
Zakończenie: 5 stycznia 2026
96 806 zł
Do końca: 12 dni
WesprzyjWsparło 725 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0672477
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0672477 Joanna
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Joannie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Joanna Mordkowicz, 58 lat
Wrocław, dolnośląskie
Stan po potrąceniu przez samochód ciężarowy, uraz wielonarządowy, uraz czaszkowo-mózgowy, obrzęk mózgu, ostra niewydolność oddechowa, rozległe stłuczenie miąższu obu płuc, urazowy krwotok podpajęczynówkowy
Rozpoczęcie: 1 października 2024
Zakończenie: 5 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Asia zaczęła chodzić, ale jej walka się nie kończy!

    Kochani Darczyńcy, minęło już 5 miesięcy od nieszczęśliwego wypadku Asi. Od tego czasu, dzięki jej sile i Waszej pomocy, dużo się wydarzyło... Po ponad pięciotygodniowym pobycie w krakowskim ośrodku Asia zaczęła powolutku i z asystą chodzić!

    Po powrocie do Wrocławia objęta była opieką neurologopedy, rehabilitanta i psychologa w domu mamy. Obecnie jest na sześciotygodniowym turnusie w szpitalu rehabilitacyjnym w Sycowie, po zakończeniu którego wracamy do dalszej pracy ze specjalistami.

    Joanna Mordkowicz

    Chcemy też znaleźć dla Asi Ośrodek rehabilitacji neurologopedycznej, bo tego najbardziej potrzebuje. O ile fizycznie jest dużo lepiej, to zminimalizowane skutków urazu mózgu jest bardzo trudne. Jesteśmy jednak dobrej myśli i chcemy walczyć dalej!

    To właśnie dzięki Wam udało się zorganizować dotychczasową pomoc, za co dziękujemy z całego serca. Jednocześnie prosimy o dalsze wspieranie zbiórki i przekazywanie 1.5% podatku!

    mama i siostra Asi

Opis zbiórki

29 sierpnia 2024 roku zawalił się cały świat Asi… Nasz również składamy z małych kawałeczków... Tego dnia, przechodząc przez pasy, Asia została potrącona przez samochód ciężarowy! Jakie szanse ma człowiek w starciu z pojazdem o wadze kilkunastu ton? To CUD, że Asia przeżyła! Jednak jej sytuacja jest dramatyczna…

Asia doznała urazu wielonarządowego. Doszło do ciężkiego uszkodzenia czaszkowo-mózgowego, złamań kości czaszki, licznych krwiaków i obrzęku mózgu, a także ostrej niewydolności oddechowej i rozległego stłuczenia miąższu obu płuc. Codziennie odwiedzałyśmy ją w szpitalu. Trzymałyśmy za rękę i powtarzałyśmy, że będzie dobrze, jednocześnie bojąc się o to, co przyniesie kolejny dzień.

Joanna Mordkowicz

Walka o życie trwała niemal miesiąc! Stan Asi poprawiał się bardzo powoli… Obecnie nadal przebywa w Klinice Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Ze względu na to, że nie jest jeszcze w stanie oddychać samodzielnie, lekarze zadecydowali o wykonaniu tracheostomii. Kolejnym zabiegiem będzie wszczepienie sondy PEG...

Asia jest świadoma. Porusza głową, mruga, patrzy w oczy i wodzi wzrokiem. Pojawił się pierwszy uśmiech, z czego się bardzo cieszymy! Jej nogi i ręce są wiotkie, ale obserwujemy subtelne ruchy, śladowe zgięcia palców i unoszenie dłoni. To oznaki nadchodzącej poprawy! Jednak, by Asia odzyskała sprawność, potrzebna jest intensywna i kosztowna rehabilitacja!

Joanna Mordkowicz

Aby poprawić stan neurologiczny, funkcjonowanie i jakość życia Asi, konieczna jest długotrwała, specjalistyczna opieka. Miesięczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym to około 35 tysięcy złotych. Lekarze zalecają co najmniej kilkumiesięczną terapię… To oznacza, że musimy zmierzyć się z ogromnymi kosztami!

Nie mamy takich pieniędzy... Bardzo prosimy o wsparcie i pomoc w zebraniu funduszy, by Asia odzyskała zdrowie i sprawność! Nie pozwólmy, by jedna chwila zadecydowała o całej przyszłości… Będziemy wdzięczne za każdy gest dobroci!

mama i siostra Asi

Wybierz zakładkę
Sortuj według