Ratujmy wzrok i życie mojego synka – PILNA zbiórka na leczenie siatkówczaka w Szwajcarii

Ratujcie wzrok i życie mojego synka – pilna zbiórka na leczenie siatkówczaka w Szwajcarii. Jestem ojcem cudownego chłopca, który dziś toczy najważniejszą walkę – walkę o życie i wzrok.

Mój synek przyszedł na świat w październiku 2023 roku. Zaledwie kilka miesięcy później usłyszeliśmy diagnozę, której żaden rodzic nie chce usłyszeć – obustronny siatkówczak (retinoblastoma) – nowotwór oczu, który rozwija się szybko i bezlitośnie.

Od tamtej pory nasza codzienność to szpitale, badania i leczenie. Synek przeszedł już kilka cykli chemioterapii w uzbeckim centrum onkologii oraz w specjalistycznym ośrodku w Moskwie. Niestety – mimo wysiłków lekarzy – guz nadal zagraża jego wzrokowi i życiu. 

Tak bardzo się boję wiedząc jak bardzo dzieci boją się ciemności. 

Została nam jedna szansa. Eksperci z renomowanego Szpitala Okulistycznego Jules-Gonin w Lozannie (Szwajcaria) zadeklarowali gotowość do podjęcia leczenia. Tamtejsi specjaliści są światowymi liderami w terapii siatkówczaka i dają nadzieję na uratowanie oczu mojego synka.

Pierwsze badanie pod narkozą i ewentualna terapia zostały zaplanowane na 28 sierpnia 2025 r.

Aby rozpocząć leczenie, musimy wpłacić zaliczkę, dlatego błagamy o pomoc – każda wpłata, każde udostępnienie tej zbiórki może uratować zdrowie i życie mojego dziecka.

Czas ucieka, a każde opóźnienie w terapii to ryzyko utraty wzroku lub życia.

Zwracam się do Was, ludzi o wielkich sercach – z ogromną prośbą – pomóżcie mi uratować mojego synka.

Błagam, jeśli możesz wpłać choćby symboliczną kwotę – każda złotówka ma znaczenie. Udostępnij tę zbiórkę – im więcej osób ją zobaczy, tym większa szansa na pomoc.

Z całego serca dziękujemy za każdą okazaną pomoc, dobre słowo i solidarność.

Zrozpaczony ojciec