

Czerniak wrócił ze zdwojoną siłą! Judyta potrzebuje pomocy, aby wygrać walkę o swoje życie❗️
Cel zbiórki: Onkologiczne leczenie zagraniczne, diagnostyka, rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Onkologiczne leczenie zagraniczne, diagnostyka, rehabilitacja
Opis zbiórki
Moja historia zaczęła się w marcu 2017 r., gdy obraz w lewym oku zaczął się zamazywać. W głowie miałam wtedy tysiące straszliwych myśli. Jedna z nich okazała się prawdziwa…
Stwierdzono czerniaka naczyniówki! Wdrożono leczenie, które na szczęście przyniosło upragniony skutek. Niestety, gdy guz był w remisji, pękła żyłka w nowotworze, zalewając moje oko krwią! Groziła mi utrata wzroku w drugim oku!
Stanęłam przed ogromnie trudnym wyborem, jednak decyzja była jasna – lekarze usunęli moje chore oko…
Mijały dni, miesiące, lata. Doczekałam się wnuków i bardzo liczyłam, że już nigdy nie będę musiała wracać do tamtych zdarzeń. A jeżeli już, to tylko w pamięci…
W marcu br., po 6. latach, mój KOSZMAR POWRÓCIŁ! Czerniak spowodował przerzuty do wątroby i kręgosłupa!

To wszystko wydaje się tak nierealistyczne, a jednak wydarzyło się naprawdę. Ratunku musiałam szukać za granicą. Obecnie razem z mężem przebywam w Hiszpanii w szpitalu, który specjalizuje się w leczeniu czerniaka…
Czeka mnie bardzo ciężkie leczenie. Najpierw muszę jednak przejść specjalistyczne badania molekularne, które pozwolą zdecydować, w jaki sposób raz na zawsze zniszczyć tego okropnego czerniaka!
Muszę i chce podjąć największą walkę życia, w której stawką jest właśnie moje życie! Mam dla kogo się starać – dla mojego męża, dzieci, wnuków. Oni dają mi siłę i motywację!
Muszę wygrać ten pojedynek. Błagam Was o pomoc! Żadna kwota nie jest za mała. Jeśli nie możesz, proszę udostępnij chociaż moją zbiórkę. Dziękuję z głębi mojego serca!
Judyta

- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa1 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- 500 zł