Julia Boruta, 19 lat

Z pozoru zwykłe zmęczenie okazało się początkiem dramatycznej walki.

Julia ma 17 lat. Na początku roku, po jednej z lekcji poczuła się gorzej. Kiedy objawy się nasiliły, lekarze natychmiast skierowali ją do szpitala. Tam stwierdzono u niej stwardnienie rozsiane – nieuleczalne schorzenie, w którym układ immunologiczny zwalcza własne komórki organizmu.

Leczenie kliniczne, jakie czeka Julkę, wiąże się z drogimi dojazdami do szpitala, konsultacjami lekarskimi oraz badaniami. Tylko szybka reakcja, badania kliniczne i rehabilitacja pozwolą na spowolnienie choroby. Julia ma całe życie przed sobą! Nie pozwólmy, by spędziła je w szpitalu!