

To nie Julki wina... Taka się urodziła...
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny
Opis zbiórki
W wyniku zmian, które powstały w główce Julki przez niedotlenienie podczas porodu jest opóźniona psychoruchowo, ma spastyczne porażenie czterokończynowe, epilepsję, podwyższone napięcia mięśniowe oraz problem ze wzrokiem.
Moja córeczka nie potrafi siedzieć, chodzić, mówić. Jest pod opieką wielu specjalistów, do których muszę wozić ją bardzo często. Codziennie jest rehabilitowana. Mimo tylu przeciwności, bólu i niemocy to bardzo pogodne, radosne dziecko, które budzi się z uśmiechem na twarzy.

Julia czeka na operację, która ma znacznie poprawić jej komfort życia, jednak jest przekładana już od ponad pół roku. Pierwszy termin był ustalony na lipiec, następnie na październik. Możliwe, że odbędzie się pod koniec kwietnia, jednak i to może się zmienić.
Mimo że jest to operacja na zniszczone kości bioderek, Julka nie może być znieczulona ogólnie przez ciągle aktywną epilepsję. Pani neurolog zapowiedziała, że dopiero gdy zniwelujemy napady padaczki, operacja będzie mogła się odbyć.

Kolejny planowany zabieg ma być na podcięcie ścięgien Achillesa. Długa droga przed nami, by polepszyć codzienność Juleczki, a pieniędzy coraz mniej…
Założyłam zbiórkę, ponieważ za około 2 lata Julcia będzie miała w końcu własny pokój, do którego potrzebne są sprzęty rehabilitacyjne. Do tego dochodzą koszty codziennej rehabilitacji, rehabilitacji pooperacyjnej, wizyt u lekarzy, lekarstw itd. Prosimy Was o pomoc!
Z góry bardzo dziękuję za każdą złotówkę!
Krystyna, mama
- malgo megi30 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Barbara20 zł
kochanej Juleńce
- Grazyna20 zł
- Żyrafka20 zł
Dla naszej przepięknej Juleczki 😘😘
- józefina20 zł
Juleczka jesteś mega silna jak twoja mama. Kocham twój uśmiech