Oddech wart życia. Walka Julki z mukowiscydozą trwa!

Oddech wart życia. Walka Julki z mukowiscydozą trwa!
Zakup urządzenia do drenażu autogenicznego
Zakończenie: 4 Lipca 2022
Rezultat zbiórki
Dziękuję wszystkim darczyńcom za wsparcie.
Od teraz będę mogła prowadzić fizjoterapię oddechową z użyciem nowoczesnego sprzętu medycznego.
Julia 💚
Opis zbiórki
Julka ma dopiero 10 lat, a każdy jej dzień jest walką o oddech. Córka choruje na mukowiscydozę. To podstępna choroba atakująca w zastraszającym tempie układ oddechowy, niszcząca organy wewnętrzne i sprawiająca, że moja córka się dusi…
Każdy dzień Julki wygląda tak samo. Wstaje codziennie o godzinie 6, by przyjąć leki rozszerzające oskrzela. Po zjedzeniu śniadania rozpoczyna inhalację solą hipertoniczną, by przejść do specjalistycznego drenażu. Po powrocie ze szkoły przyjmuje leki rozrzedzające śluz w drogach oddechowych, odrabia lekcje i rozpoczyna ćwiczenia fizyczne, by wzmocnić swoją wydolność. Po ćwiczeniach przyjmuje kolejne leki, robi kolejną inhalację z soli hipertonicznej. I tak w kółko… Dzień za dniem zgodnie z planem. W miarę możliwości w lecie staramy się korzystać z dodatkowych aktywności fizycznych oraz fizjoterapii, by jeszcze bardziej wzmocnić jej organizm.
Mukowiscydoza to w tym momencie nasz największy wróg. Niewidzialny na zewnątrz, siejący spustoszenie w środku. Żyję w strachu o każdy oddech córki. Mimo tak intensywnej terapii u Julii często dochodzi do zaostrzeń w układzie oddechowych, zapaleń oskrzeli i płuc. Czas, w którym nasilają się alergie, jest dla nas bardzo trudny. Zalegający w płucach śluz doprowadza do obniżenia sprawności układu oddechowego i różnych infekcji. Bardzo boję się o córkę. Każdego dnia żyję w strachu, że bez naszych codziennych rytuałów Julka mogłaby zgasnąć…
Nadzieją na poprawę stanu Julii jest nowoczesny sprzęt do fizjoterapii i drenażu drzewa oskrzelowego Simeox. Nie chcę dopuścić do sytuacji, że patrząc na córkę, będę ją oszukiwać, że wszystko się ułoży, równocześnie widząc, jak z dnia na dzień bardziej brakuje jej powietrza. To najgorszy z najgorszych scenariuszy. Dlatego błagam, pomóż mojej córce zawalczyć o dłuższe i lepsze życie, mimo choroby!
Pełna nadziei - mama Katarzyna