Zbiórka zakończona
Julia Mielnicka - zdjęcie główne

Oddychaj i żyj! Pomóż Julce w chorobie!

Cel zbiórki: Simeox - urządzenie do drenażu

Zgłaszający zbiórkę:
Julia Mielnicka, 21 lat
Koszalin, zachodniopomorskie
Mukowiscydoza
Rozpoczęcie: 22 lutego 2022
Zakończenie: 28 kwietnia 2022
27 728 zł(102,7%)
Wsparło 977 osób

Cel zbiórki: Simeox - urządzenie do drenażu

Zgłaszający zbiórkę:
Julia Mielnicka, 21 lat
Koszalin, zachodniopomorskie
Mukowiscydoza
Rozpoczęcie: 22 lutego 2022
Zakończenie: 28 kwietnia 2022

Aktualizacje

  • Ratuj Julkę!

    Po ostatnim bardzo ciężkim zaostrzeniu Julia po bardzo ciężkiej i intensywnej fizykoterapii wyszła na prostą, by móc w miarę funkcjonować w domowych warunkach.

    Mukowiscydoza wiąże się z bardzo dużą samodyscypliną, systematycznością i ciężką pracą. Korzystanie z SIMEOX raz na jakiś czas nie wystarcza. Julia powinna na tym sprzęcie robić drenaż parę razy dziennie, co jest niemożliwe. 
    Bazując na efektywności drenażu wiem, że sprzęt jest nam niezbędny. To jedyna opcja, by ratować jej życie!

    Julia Mielnicka

    Parę dni temu Julia odbyła po raz kolejny wizytę u swojego fizjoterapeuty i ponownie mogła użyć sprzętu do drenażu drzewa oskrzelowego - SIMEOX. Drenaż przynosi u Julii pozytywne efekty. Odkrztusza zalegającą wydzielinę.

    Dolne partie płuc do tej pory "nieczynne" - zaczęły  pracować! W znikomym stopniu, ale dzisiaj córka odczuwa zasadniczą różnicę. Julia dzięki SIMEOX pozbywa się starych, twardych jak plastelina czopów co przynosi jej ulgę w oddychaniu. Choć przebieg wydalania przynosi córce ogromny dyskomfort, choć zwija się z bólu jest w pełni świadoma, że musi walczyć i być dzielna pomimo tego dyskomfortu.

    Prosimy Was Drodzy Darczyńcy o wsparcie, aby ten zielony pasek jak najszybciej się zazielenił. Dzięki Waszemu wsparciu Julia otrzyma sprzęt, który ułatwi jej walkę o każdy oddech, o każdy dzień życia...

    Błagamy o pomoc!

    Mama

  • Dramatyczne pogorszenie stanu Julki❗️

    Julce coraz trudniej złapać oddech. Ilość wydzieliny, której  nie potrafi samodzielnie odkrztusić jest przerażająca i narasta w zastraszającym tempie. Od kilku dni śpi wyłącznie na siedząco, ponieważ tylko taka pozycja umożliwia jakiekolwiek oddychanie!

    Po wizycie naszego doktora i pielęgniarki z hospicjum podjęto próbę leczenia doustnego. Choć kosztowało to Julię bardzo dużo pracy i wysiłku to efekty są minimalne... Oprócz mukowiscydozy Julka cierpi z powodu marskości wątroby i cukrzycy. Jest pod stałą opieką hospicjum.

    Julia Mielnicka

    Kochani, jestem zwyczajnie przerażona. W tym momencie sprzęt, na który jest ta zbiórka jest szansą na ratowanie jej życia! Wszystko zależy od paska zbiórki! 

    Wiem, że bez pomocy nie dam rady. Ta zależność jest niczym pułapka –  z jednej strony daje nadzieję, a z drugiej nieustannie wypełnia stresem i niepewnością, czy się uda, czy ktoś zechce nas wspomóc.

    Proszę Was drodzy Darczyńcy, pomóżcie Julii w walce z nierównym przeciwnikiem jakim jest mukowiscydoza. 

    Proszę pomóżcie mojej córce, całe życie przed nią...

    mama Julki

Opis zbiórki

W tym roku Julia weszła w dorosłość. Oprócz planów i marzeń na przyszłość Julka ma jedno najważniejsze marzenie – nie przegrać z chorobą, mukowiscydozą.

Zanim postawiono diagnozę, choroba już próbowała ją zabić. Jako maleńkie dziecko musiała częściej była w szpitalu i na OIOMie, niż w domu.

Każdy dzień jest podobny do kolejnego. Kilka razy dziennie inhalacje, drenaże, leki. Długie pobyty na oddziałach, w szpitalnym łóżku. Z biegiem lat doszły kolejne choroby — cukrzyca, niedoczynność tarczycy, alergia wziewna, marskość wątroby. Przez tę ostatnią ponownie trafiła do szpitala. 

Z biegiem lat Julii organizm uodpornił się na antybiotyki doustne i niestety działają już wyłącznie leki dożylne. Po ostatnim dwutygodniowym leczeniu poprawa trwała tylko dwa dni. Julia trafiła do fizjoterapeuty, gdzie wykorzystano sprzęt do drenażu drzewa oskrzelowego. Pomimo wcześniejszych prób stosowanie różnego rodzaju sprzętu wspomagającego, leczenie było nieefektywne. Jednak po zastosowaniu tego konkretnego Julia w końcu mogła wziąć głęboki, spokojny oddech.

Od tamtej port zakup sprzętu stał się dla nas priorytetem. Niestety jego koszt w tym roku wzrósł do ponad 25 tysięcy złotych. Nie stać nas na taki wydatek, dlatego też prosimy Was drodzy darczyńcy o pomoc. Bez was nie damy rady.

Oddech jest życiem. Bez niego każda komórka ciała po prostu umiera. Osiemnaste urodziny, to nie jest czas, by żegnać się z życiem, lecz by witać je z otwartymi ramionami. To życzenie, które wierzymy, że się spełni.

bliscy Julii

Wpłaty

Sortuj według

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj