Julcia chce wziąć sprawy we własne ręce – z Twoją pomocą da radę! Potrzebna operacja!

Operacja ortopedyczna w Paley European Institute
Zakończenie: 17 Czerwca 2023
Opis zbiórki
Zdarza Ci się czasami wstawać do pracy i wsypując kawę do kubka, narzekać na zbyt wczesną godzinę? Pomylić guziki w koszuli i ze złością zapinać je ponownie? Albo bazgrać bez celu długopisem w notesie podczas przedłużającego się zebrania i rozmyślać, jakiego to masz pecha? Pomyśl, że to cię nie dotyczy. Nie nabierasz kawy na łyżeczkę, nie zapinasz guzików, nie rysujesz kwiatków na marginesie terminarza.
Bo nie masz chwytnych dłoni.
Jeśli myślisz, że to Ty masz trudno, przyjrzyj się rączkom Julci – prawa wygięta, zbyt krótka, bez kciuka. Lewa z niedowładem, trudna do oceny. A teraz popatrz w jej radosne, ufne oczka. I podaruj jej swoje problemy: kawę na łyżeczce, pomylone o poranku guziki, esy-floresy w zeszycie. Julcia i jej rodzice przyjmą je z wdzięcznością.
Juleczka jest wyczekanym cudem – już w ciąży było jasne, że życie postawi przed maleńką wielkie trudności, w zamian dając jej wrodzony optymizm, ciekawość świata i rodziców, którzy kochają ją ponad wszystko. Gdyby mogli, oddaliby jej własne dłonie. Nie mogą. Dlatego proszą o pomoc Ciebie.
Bo dla Julki jest nadzieja, wyceniona na setki tysięcy złotych. Po konsultacji w Paley European Institute w Warszawie wiemy, że rączki malutkiej mogą być wystarczająco sprawne, aby mogła ona normalnie funkcjonować. Sama chwycić ciastko, pogłaskać kotka, zrobić „papa”, a potem nauczyć się pisać, obsługiwać klawiaturę. A potem – kto to wie – wynaleźć lekarstwo na raka? Polecieć na Marsa? Wszystko przed nią! Potrzeba tylko – i aż – zdrowych rączek.
Cudowni lekarze z PEI przedstawili rodzicom wieloetapowy plan leczenia – skomplikowany, bolesny, bardzo drogi – ale dający ogromne szanse. Najpierw Julcia musi przejść zabieg ulnaryzacji – kompleksowej rekonstrukcji stawu nadgarstkowego, z przywróceniem jego prawidłowego położenia, naprawą ścięgien, nerwów i naczyń krwionośnych.
Po nim Juleczka spędzi kilka tygodni w gipsie, następnie czeka ją długa rehabilitacja, a potem kolejne zabiegi: polityzacja, czyli wytworzenie przeciwstawnego palca, który przejmie funkcję kciuka oraz rekonstrukcja kciuka lewego poprzez transfer ścięgna EIP oraz rekonstrukcję więzadła, następnie przedłużanie przedramienia. To nie miesiące, a lata walki o sprawność – i to tylko prawej rączki, a przecież lewa również wymaga interwencji.
Rodzice się nie poddadzą i Julcia na pewno też nie – ale bez Ciebie na nic się zda ich heroizm. Bo poza wolą życia dziecka, determinacją mamy i taty oraz zdolnościami lekarzy, potrzebne są jeszcze pieniądze. Na pierwszy etap leczenia potrzeba ponad 300 tys. złotych!
300 tysięcy to tyle, ilu mieszkańców mają Katowice. Tyle podpisów zebrano pod projektem ustawy o finansowaniu in vitro. Tyle słów liczy polski słownik. Tyle kosztuje nowy elektryczny SUV Mercedesa. I tyle złotówek potrzeba, aby Julcia mogła rozpocząć swoją drogę ku sprawności. Dorzucisz swoją?
Rodzice