Pomóż Julci chwycić świat w obie rączki! Operacja jedyną nadzieją!

Narodzinom dziecka powinna towarzyszyć ekscytacja, miłość i niczym nieograniczona radość. Powinna… Przyjściu na świat Julci towarzyszył strach, łzy i niepewność. Czas oczekiwania mieszał się z radością i smutkiem. Spotkało nas to, czego boi się każdy przyszły rodzic - że ukochane maleństwo będzie chore, przyjdzie na świat z wadą. Dzisiaj wszystkie te uczucia zastąpiło jedno - determinacja. Walczymy o lepszy los dla naszej córeczki. Bardzo prosimy - pomóż!

Każde badanie prenatalne wiąże się z ekscytacją, ale też nutką strachu - czy na pewno wszystko jest w porządku? Jednak wtedy wewnętrzny głos mówi ci, że na pewno jest dobrze, przecież akurat twojemu dziecku nic nie może grozić! My też tak sądziliśmy. Byliśmy w błędzie...

W okresie płodowym stwierdzono i naszej Julci wadę lewej dłoni - na prywatnej wizycie. Nikt jednak nie mógł stwierdzić, jak ostatecznie będzie wyglądała rączka, czy wykształcą się paluszki. Lekarz pocieszał nas jeszcze, że mogła zacisnąć rączkę w pięść... Mogliśmy tylko czekać i mieć nadzieję, że będzie dobrze, mimo wszystko. 

Kiedy emocje po porodzie opadły, spojrzałam na dłoń Julki. Łzy same cisnęły się do oczu… Wiedziałam, czego mogę się spodziewać, jednak wiedzieć, a widzieć na własne oczy malutką, nieukształtowaną rączkę, która może przysporzyć tylu trudności, to zupełnie co innego. Od pierwszej sekundy przysięgliśmy sobie, że znajdziemy dla Julki najlepszych lekarzy i możliwości leczenia, by miała szansę na sprawność. Dodatkowo Julka jest pod stałą kontrolą kardiologów, bo urodziła się z ubytkiem przegrody międzykomorowej.

Chcemy oddać Julię pod opiekę najlepszych specjalistów, aby umożliwić jej jak najlepszy rozwój i funkcjonowanie z jej wadą dłoni. Wiemy, że na szali leży jej przyszłość. Tak trafiliśmy do Paley European Institute, który jest jedyną szansą na pozbycie się wady. Okazało się, że rączka Julki może być sprawniejsza! Niestety, koszt operacji przerósł nasze możliwości...

Leczenie ma na celu usprawnić funkcje dłoni Julii. Miałaby wykonanie pogłębienie przestrzeni międzypalcowych w lewej dłoni, plastykę skóry okolicy międzypalcowej oraz pobranie i położenie przeszczepu skórnego w miejscu rekonstrukcji. Być może w późniejszym etapie byłoby możliwe wydłużenie skróconych palców, co daje jeszcze większą nadzieję!

Julka jest bardzo waleczna! W miarę możliwości używa lewej dłoni normalnie, stara się chwytać i mimo przeszkód nie rezygnuje. Teraz jeszcze nie jest świadoma tego, że różni się od innych dzieci. Marzymy o tym, żeby rosła i rozwijała się tak, jak jej rówieśnicy. Pragniemy, aby w przyszłości akceptowała swoją dłoń i nie wstydziła się jej. Najważniejsze jednak, by jej chora rączka zyskała przynajmniej część funkcji zdrowej.

Kochamy ją nad życie i zrobimy dla niej wszystko, jednak bez Twojej pomocy nie damy sobie rady. Tylko jedna sprawna dłoń jest dużym utrudnieniem. Spróbuj choćby odkręcić butelkę czy zawiązać buty tylko jedną ręką… Jeśli pojawiła się szansa, musimy zrobić wszystko, by uratować chorą rączkę. Proszę, nie bądź obojętny, pomóż naszej córeczce… Każda złotówka i udostępnienie naszego apelu jest dla nas bardzo cenne. Za wszystko z góry dziękujemy!

Rodzice Julci, Justyna i Kamil

______________

➡️ Pomóż, biorąc udział w ANIOŁOWIE JULII - Licytacje dla Julii Czerwczak