Trwa walka o powrót Julki do sprawności! Pomożesz?

Nie tak wyobrażaliśmy sobie dzieciństwo Julci. Tak jak wszyscy rodzice marzyliśmy, by było pełne radości i zabaw. Niestety, los zdecydował, że zamiast cudownej beztroski wypełnia je ból i niekończąca się walka o zdrowie…

Julka urodziła się z wadą kości udowej. Skrót w momencie przyjścia Julii na świat wynosił 1,5 cm. W trakcie licznych konsultacji medycznych obliczono, że wada bez leczenia doprowadzi do skrócenia prawej nóżki o 11 cm. Ku naszej rozpaczy obliczenia lekarzy się potwierdziły…

Tak duża różnica wpływała negatywnie na kręgosłup, powodowała nieprawidłowe chodzenie oraz uszkadzała biodro i staw skokowy. Julka dzieciństwo zamiast na placu zabaw spędzała na badaniach, wizytach u lekarzy i w szpitalach.  Dodatkowo coraz większe podklejenie bucika nie gwarantowało stabilności podczas chodzenia czy zabawy w przedszkolu z dziećmi.

Dziękujemy Wam za całe dotychczas okazane nam wsparcie. Jesteśmy Wam za nie niezwykle wdzięczni. Niestety, nie mogliśmy czekać, aż pasek zbiórki zazieleni się w całości – liczyła się każda chwila… W 2021 roku, ze względu na pogarszający się stan nogi i ryzyko komplikacji, zdecydowaliśmy się na operację przygotowującą do wydłużenia kończyny. Lekarze stworzyli Julce nowe więzadła w kolanie, wykorzystując tkankę pobraną z uda. Po operacji rozpoczęła się długa rehabilitacja, która miała na celu odzyskanie sprawności kolana i odpowiednie zagojenie blizn.

Były to trudne chwile pełne bólu, niepewności i ogromnego wysiłku, ale Julka dzielnie znosiła każde wyzwanie, krok po kroku zbliżając się do pełnej sprawności.

W grudniu 2022 roku wykonano kolejny etap leczenia – założenie aparatu MRS, dzięki któremu udało się wydłużyć kość o 4,5 cm. Proces ten trwał aż sześć miesięcy i wymagał ogromnej wytrwałości. Po zdjęciu aparatu w maju 2023 roku rozpoczęliśmy intensywną rehabilitację. Niestety, wydłużenie nogi spowodowało szpotawość kolana. Na szczęście dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu fizjoterapeutów udało się tego uniknąć.

Zdjęcie nieodpowiednie dla osób wrażliwychKliknij tutaj, aby je wyświetlić

Dziś Julia jest o krok bliżej do życia bez bólu i ograniczeń, ale walka jeszcze się nie skończyła. Przed nami dalsza rehabilitacja i leczenie, która pozwoli na pełny powrót do sprawności, oraz zabiegi plastyczne, które zniwelują blizny po czterech dotychczasowych operacjach. Każdy z tych kroków jest niezbędny, by Julka mogła funkcjonować jak rówieśnicy i cieszyć się dzieciństwem bez bólu.

Dziękujemy za każdą wpłatę, każde udostępnienie i każde słowo otuchy. Dzięki Wam Julia ma szansę na normalne życie, a my – na spełnienie naszego największego marzenia o jej zdrowiu i szczęściu.

Rodzice Julii