W ramionach autyzmu – terapia może zdziałać cuda! Pomóż!

Leczenie, rehabilitacja i terapie
Zakończenie: 22 Maja 2023
Opis zbiórki
Juleczka musiała mieć usuniętą lewą nerkę, gdy miała 8 miesięcy! Niestety to nie koniec naszych problemów ze zdrowiem… Świat mi się zawalił, gdy usłyszałam ostatnią diagnozę.
Zaraz po wyjściu ze szpitala moja córeczka złapała popularnego wirusa odpowiedzialnego za covid. Była to bardzo niebezpieczna sytuacja. Organizm osłabiony, a tu taki cios dla całego układu odpornościowego. Wróciłyśmy na oddział.
Gdy zagrożenie ustało, odetchnęłam, a spokój wrócił. Byłam przekonana, że teraz to tylko z górki. Będziemy pojawiać się co miesiąc na badaniach kontrolnych i tyle. Jednak los nie był tak łaskawy.
Julcia fizycznie rozwijała się prawidłowo – raczkowała, potem zaczęła chodzić, utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy, wodziła wzrokiem za palcem. Za to z mową miała duży problem. Próbowała powtarzać wyrazy, jednak nie wychodziło jej to, zasób słów nie powiększał się z miesiąca na miesiąc. Zaczęłam szukać pomocy u specjalistów.
Z początku nic nie wykryli, jednak po głębszej analizie moje najgorsze przypuszczenia zostały potwierdzone – autyzm atypowy.
Lekarz powiedział mi, że Julka ma ogromny potencjał, a jest też w takim wieku, kiedy mózg jest najbardziej plastyczny. Terapią możemy zdziałać cuda! Tak bardzo zależy mi na tym, by w przyszłości moja córeczka była samodzielną dziewczynką, by mogła normalnie mówić, wyrażać siebie, by nie była zamknięta przez swoje ograniczenia.
Ogromnie proszę o pomoc! Każda godzina zajęć to ogromne kwoty. Nie stać mnie na zapewnienie tego niezbędnego leczenia. Do tego dochodzi koszt prywatnego, terapeutycznego przedszkola… Nie dam rady bez Twojej pomocy.
Kinga, mama