

Justyna Potoniec, 28 lat
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Justyna przeżyła tragedię – pomóż jej wrócić do sprawności!
3 grudnia 2024 roku wróciłem z pracy znalazłem Justynę leżącą na podłodze – miała drgawki, była pokryta wymiotami i nie było z nią kontaktu! Żona była wtedy w ósmym miesiącu ciąży...
Nasze nienarodzone dziecko niestety nie przeżyło, a lekarze starali się uratować życie Justyny. Jak przez mgłę docierały do mnie kolejne podejrzenia diagnoz: rzucawka ciążowa, zespół HELLP, udar… Lekarze wprowadzili żonę w śpiączkę i pozostawało mi tylko czekać na przełom w leczeniu. Na szczęście Justyna wybudziła się, a jej stan ustabilizował się na tyle, że dziś nie ma już zagrożenia życia. Całą rodziną jesteśmy pogrążeni w żałobie, ale musimy żyć dalej i walczyć! Żona potrzebuje intensywnego leczenia oraz rehabilitacji neurologicznej i ruchowej, by odzyskać utraconą sprawność.
Proszę Was o wsparcie dla Justyny! Obiecałem naszym córeczkom, że choć ich siostrzyczka jest już w niebie, to mama będzie cała i zdrowa… Nie mogę zawieść moich dzieci i żony – pomożecie nam?
Rafał
- kasia20 zł
- Monika20 zł
- Natalia50 zł
Walcz Justyna❤️
- Trzymajcie się oby się udało50 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowaX zł