Udar zamienił jej życie w kalectwo... Pomóż Justynie odzyskać sprawność!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 17 Czerwca 2023
Opis zbiórki
Justyna zawsze była oddana swoim najbliższym. Realizowała się w tym, że dba o dom i swoją rodzinę, starając się, by syn miał ciepły obiad po powrocie ze szkoły, a mąż czyste ubrania w szafie. Gdy mieli wolny czas, spędzali go razem, ciesząc się swoim towarzystwem. Dlatego, gdy pewnego dnia Justyna stała się całkowicie obojętna na wszystko, wiedzieli, że dzieje się coś złego…
Każdy może mieć lepsze lub gorsze dni. Nie zawsze mamy czas i ochotę wszystko zrobić. Czasami po prostu brakuje nam energii. Jednak jednego dnia wiosną 2022 roku Justyna absolutnie nie była sobą! Zobojętniała na wszystko i wszystkich… Mąż z synem przyglądali się temu z niedowierzaniem, nie dopuszczając jednak do siebie złych myśli! Dopiero gdy następnego dnia Justyna na prostej drodze znienacka się przewróciła, postanowili wezwać pogotowie!
Ratownicy skupili się na samym upadku i przyczynach ortopedycznych, jakie mogą z tego wyniknąć. Zabrali ją do szpitala, ale tylko po to, by sprawdzić, czy nie doznała żadnych urazów narządów ruchów. W tej materii wszystko było w porządku, więc odesłali ją do domu. Jednak Justyna nadal nie była sobą! Wzięliśmy więc sprawy we własne ręce i sami zawieźliśmy ją na SOR.
Tam kładliśmy nacisk na jej dziwne zachowanie co skłoniło lekarzy do poszerzenia diagnostyki. Na całe szczęście! Okazało się bowiem, że Justyna przeszła udar niedokrwienny mózgu! Została przyjęta na oddział, a nam zostało już tylko liczyć na dobranie jej odpowiedniego leczenia. Po kilku dniach, gdy znów przyszliśmy ją odwiedzić, zauważyliśmy, że dziwnie mówi, wręcz nie idzie z nią prozmawiać. Poza tym nie ruszała prawą stroną ciała! Szybka interwencja lekarzy, kolejne badania i… okazało się, że przeszła drugi udar!
Tego jej ciało już nie wytrzymało, zamieniając jej życie w kalectwo... Justyna ma porażoną całą prawą stronę ciała, przez co zupełnie nie porusza prawą nogą a ręką jedynie w bardzo ograniczonym zakresie. Przebywa w domu, wśród bliskich, jednak całkowicie przykuta do łóżka… Nie wstaje w ogóle. Ma rehabilitację domową, zapewnioną przez NFZ, ale to zdecydowanie za mało! Nie robi żadnych nowych postępów, a jedynie podtrzymuje obecny stan…
Przecież nie możemy jej skazać na taką wegetację! Bez specjalistycznych zabiegów i sprzętu powrót do sprawności może nigdy nie nastąpić. Chcielibyśmy, aby Justyna wzięła udział w specjalnych turnusach rehabilitacyjnych, które wymuszą jej czynny udział w ćwiczeniach! Ich codzienna, intensywna dawka na specjalistycznych sprzętach to praktycznie gwarancja sukcesu!
Pragniemy zwrócić się do Państwa o pomoc, by zebrać środki na turnusy rehabilitacyjne w specjalistycznej klinice, ponieważ te opłacane z NFZ mają drastycznie długie terminy. Koszt takiego turnusu na jeden miesiąc to ok. 15 tysięcy złotych. Niestety nikt z nas nie operuje taką sumą pieniędzy. Udary zasiały spore szkody w organizmie Justyny, jednak nie poddamy się tak łatwo i wierzymy, że uda nam się ją postawić na nogi!
Rodzina