Kacper Czaja - zdjęcie główne

Bez piłki nie wyobrażam sobie życia! Kontuzja chce mi ją odebrać! Pomóż!

Cel zbiórki: Operacja ortopedyczna

Organizator zbiórki:
Kacper Czaja, 21 lat
Złotów, wielkopolskie
Skręcenie i naderwanie więzadła krzyżowego w kolanie
Rozpoczęcie: 2 września 2024
Zakończenie: 7 marca 2026
10 485 zł(38,2%)
Brakuje 16 962 zł
WesprzyjWsparło 169 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0639567
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0639567 Kacper
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Kacprowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Operacja ortopedyczna

Organizator zbiórki:
Kacper Czaja, 21 lat
Złotów, wielkopolskie
Skręcenie i naderwanie więzadła krzyżowego w kolanie
Rozpoczęcie: 2 września 2024
Zakończenie: 7 marca 2026

Opis zbiórki

Od dziecka każde kopnięcie piłki rozbudzało we mnie pasję, której nie potrafię opisać słowami. Boisko stało się dla mnie moim drugim domem i miejscem, gdzie zawsze zapominam o problemach. Ten sport to najczystsza forma miłości, przynosząca mi siłę, radość i nadająca sens. Bez niej moje życie byłoby puste – nie wyobrażam sobie takiej przyszłości... Niestety, przez kontuzję każdy krok, który teraz stawiam, przepełniony jest bólem i strachem. Boję się, że już nigdy nie będę mógł biegać po murawie.

Niedawno moje życie zupełnie się zmieniło. Trwał mecz o puchar Polski – jedno z najważniejszych dla mnie spotkań. Gdy gra zbliżała się już ku końcowi, podano mi piłkę. To była moja chwila, wiedziałem, że wiele ode mnie zależy. Niestety w pewnym momencie, poczułem silne uderzenie w plecy. To sprawiło, że upadłem całym swoim ciężarem na kolano. Nie wiedziałem wtedy, co  mnie czeka. Wydawało mi się, że to zwykły uraz, do jakich dochodzi często w czasie gry w piłkę nożną. Jednak rzeczywistość okazała się znacznie gorsza...

Kacper Czaja

Kolano po tygodniu zaczęło puchnąć i sinieć, a ból stawał się coraz silniejszy. Moje ruchy były coraz bardziej ograniczone. Nie mogłem zginać nogi, a przy każdym kroku towarzyszył mi lęk, że lekki uraz może okazać się czymś poważniejszym. Po pewnym czasie, gdy ból stawał się coraz bardziej uciążliwy, pojechałem na rezonans magnetyczny. Wtedy usłyszałem druzgocącą dla piłkarza diagnozę – zerwane więzadło krzyżowe tylne. Ta kontuzja odbiera mi możliwość normalnego życia i realizowania mojej pasji.

Operacja ortopedyczna jest moją jedyną szansą na powrót do pełni zdrowia. Niestety, jej koszt znacznie przekracza moje możliwości finansowe. To nie jest tylko operacja – to moja nadzieja na powrót do pasji, którą kocham. Bez Waszej pomocy, ta droga może okazać się zbyt długa i wyboista, abym kiedykolwiek mógł przez nią przejść.

Proszę Was z całego serca o wsparcie. Każda złotówka przybliża mnie do dnia, w którym znów będę mógł stanąć na murawie, bez bólu i cierpienia. To nie jest tylko moje marzenie – to walka o to, by cieszyć się każdą chwilą spędzoną na boisku bez ograniczeń. Dziękuję za każdą pomoc i wsparcie. Wierzę, że razem możemy pokonać tę przeszkodę i sprawić, że ból ustąpi, a ja znów będę mógł wrócić do tego, co kocham – do piłki nożnej.

Kacper

Wybierz zakładkę
Sortuj według