

Niezdiagnozowani umierają! – Kacper prosi o pomoc!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Gdy miałem 3 lata, wypadłem z 4. piętra. Miałem obtłuczoną wątrobę, śledzionę i prawą nerkę. Z tego co wiem, od tego czasu zaczęły się moje problemy zdrowotne. W szpitalu jestem bardzo często.
W wieku 3 lat wylądowałem w szpitalu z powodu zaburzeń chodu i bólu głowy. Gdy miałem 11 lat lekarze zdiagnozowali u mnie rzadką chorobę Addisona. Jest ona związana z pierwotną niedoczynnością kory nadnerczy. Prostymi słowami – moje nadnercza nie produkują hormonów, głównie kortyzolu, który jest niezbędny do życia. Pacjentom niezdiagnozowanym grozi śmierć.
Otrzymałem orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Do końca życia muszę przyjmować hormony i inne leki polepszające mój stan zdrowia. Choroba postępuje w błyskawicznym tempie. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Jestem stale osłabiony, często łapią mnie skurcze mięśni, stale towarzyszy ból głowy.
Koszt leczenia jest wysoki. Nie stać mnie już na leki i prywatne leczenie, z tego powodu zdecydowałem się poprosić o pomoc. Będę wdzięczny za każdą formę wsparcia.
Kacper
- Anonimowy Pomagacz20 zł
Dużo wiary
- Wpłata anonimowa6 zł
- Grzegorz50 zł
- 10 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- 20 zł