Kacper Pieszko - zdjęcie główne

POMÓŻ zapewnić mojemu synkowi godne życie!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Kacper Pieszko, 15 lat
Pruchnik, podkarpackie
Mózgowe Porażenie Dziecięce, niedowład spastyczny czterokończynowy, padaczka, hipoglikemia, wnętrostwo lewostronne, stan po prawostronnej orchidopeksji, opóźniony rozwój psychoruchowy, małogłowie
Rozpoczęcie: 15 stycznia 2024
Zakończenie: 22 stycznia 2026
71 571 zł
WesprzyjWsparło 639 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0440487
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0440487 Kacper
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Kacprowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Kacper Pieszko, 15 lat
Pruchnik, podkarpackie
Mózgowe Porażenie Dziecięce, niedowład spastyczny czterokończynowy, padaczka, hipoglikemia, wnętrostwo lewostronne, stan po prawostronnej orchidopeksji, opóźniony rozwój psychoruchowy, małogłowie
Rozpoczęcie: 15 stycznia 2024
Zakończenie: 22 stycznia 2026

Opis zbiórki

Kacperek to nasz jedyny synek. Tak bardzo pragnęliśmy dziecka! W końcu na świat przyszło nasze wyczekiwane maleństwo. Poród był trudny, konieczne było cesarskie cięcie. Już na samym starcie otrzymaliśmy listę przerażających diagnoz... 

Każdego dnia jestem dzielna dla mojego dziecka. Momentami bywa to trudne. Czuję, że z każdym rokiem podupadam na zdrowiu. Mąż jest po operacjach bioder, więc w tej chwili muszę radzić sobie sama.

Kacper nie porusza się samodzielnie. Wymaga całodobowej opieki. Mózgowe porażenie dziecięce, niedowład spastyczny czterokończynowy, padaczka, hipoglikemia, opóźniony rozwój psychoruchowy, małogłowie…  Bycie mamą takiego chłopca, to praca na pełen etat. W przeszłości uczęszczał na pobyt dzienny do specjalistycznego ośrodka. Miałam choć chwilę wytchnienia...

W 2014 roku co dwa tygodnie synek lądował w szpitalu. Pojawiło się zagrożenie życia, Kacperek był reanimowany. Tak bardzo się o niego bałam! Od tego czasu jest pod opieką hospicjum domowego, wyjazdy do ośrodka się skończyły.

Jestem z Kacprem cały czas. W każdej chwili monitoruje jego oddech. Musimy z mężem nieustannie odsysać gromadzącą się wydzielinę. Gdy pojawiają się bezdechy i niska saturacja natychmiast podajemy tlen! Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby stan naszego dziecka się nie pogarszał. Bardzo ważną rolę odgrywa w tym rehabilitacja, za którą płacimy niemałe pieniądze, a synek potrzebuje jej aż 3 razy w tygodniu!

Kacper Pieszko

Synek jest długi i szczupły, najtrudniejsze jest dla mnie przenoszenie go. Jest taki wiotki, ciężko mi utrzymać jego główkę. Z pozoru proste czynności, jak chociażby kąpiel stanowią ogromne wyzwanie. Chciałabym móc czasem odwiedzić mamę z Kacperkiem, ale sama nie jestem w stanie umieścić go w samochodzie. 

Opieka nad synkiem jest niezwykle wymagająca. Kacperek otrzymuje pokarm przez gastrostomię. Jest dzieckiem pieluchowanym. Nawet tak podstawowe artykuły jak pampersy są nie raz trudno dostępne przez jego nietypową budowę ciała. 

Na ten moment nasze najpilniejsze potrzeby, to specjalnie przystosowany wózek inwalidzki, oraz koncentrator tlenu – stary jest wadliwy. Nie wyobrażam sobie, co zrobimy w sytuacji, gdy u synka pojawi się bezdech, a my nie będziemy w stanie mu pomóc. 

Kacperek to nasz największy skarb. Uwielbia się przytulać, jest najukochańszy na świecie! Modlimy się, żeby zdrowie nam dopisywało i żebyśmy mogli jak najlepiej się nim opiekować. Każda złotówka to dla nas nieocenione wsparcie, za które z całego serca dziękujemy!

Mama Kacperka

Wybierz zakładkę
Sortuj według