Kacperek Wicher - zdjęcie główne

Zapalenie mózgu zabiera nam synka❗️Prosimy o pomoc❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, dalsza diagnostyka

Organizator zbiórki:
Kacperek Wicher, 5 lat
Tarnowskie Góry, śląskie
Autoimmunologiczne zapalenie mózgu
Rozpoczęcie: 17 lipca 2023
Zakończenie: 26 stycznia 2026
50 860 zł(58%)
Brakuje 36 827 zł
WesprzyjWsparły 503 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0309534
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0309534 Kacper
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Kacprowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, dalsza diagnostyka

Organizator zbiórki:
Kacperek Wicher, 5 lat
Tarnowskie Góry, śląskie
Autoimmunologiczne zapalenie mózgu
Rozpoczęcie: 17 lipca 2023
Zakończenie: 26 stycznia 2026

Aktualizacje

  • To znów wróciło... POMOCY❗️

    Myśleliśmy, że najgorsze za nami i jesteśmy na prostej drodze do normalności, że pozostało terapiami wypracować to, co utracone i trzymać rękę na pulsie przy każdej infekcji... Niestety się myliliśmy.

    Ale od początku...

    Marzec – pierwszy IVIg – największy postęp.
    Kilka dni słuchałam wyczekiwanego „mama". Później nastała cisza, która trwa do dziś. Ale Kacper nie wybudza się z krzykiem, histerią i agresją skierowana na nas. W końcu śpimy. W końcu nie boimy się, że za późno zareagujemy. W końcu nie muszę patrzeć na swoje dziecko w ataku paniki na dźwięk syreny z OSP. W końcu mogę mu umyć głowę, obciąć paznokcie. Umyć go w wannie, a nie pod kranem w łazience, bo tak panicznie się bał wody.

    Kacper Wicher

    Kwiecień, maj – drugi i trzeci IVIg.
    Efekty z pierwszego wlewu są utrzymane. Synek zaczyna współpracować z terapeutami, chodzić bez ucieczki za rękę, ruszają powoli i stopniowo funkcje poznawcze i zaczyna sam jeść pokarmy stałe! Dla nas, rodziców, to jak krok milowy w rozwoju. W końcu, po trzech latach nauki Kacper gryzie, żuje... W końcu zaczyna przybierać na wadze... W końcu nie boimy się nigdzie pojechać.

    Przyszła jesień. Infekcja za infekcją. Mniejsza, większa. Kacper znów nie umie jeść. Wiecie, jaki to dramat dla rodzica, który nie potrafi nakarmić własnego dziecka? Już zdążyliśmy zapomnieć i znów szczypie, znów wypada słabo na terapiach. Nie pokazuje tego, co już umiał...

    Kacper Wicher

    To znów wróciło...

    Mamy z lekarzem omówiony plan, żeby następne immunoglobuliny podać równocześnie ze sterydem. Ma pomóc w zmniejszeniu stanu zapalnego. Musimy pomóc dziecku, a to nasze jedyne wyjście. Nie mamy wyboru, jeśli chcemy, żeby Kacper nie stracił tego, co zostało wypracowane przez ostatnie pół roku. Żeby dotychczasowe leczenie nie poszło na marne. Żeby jego życie szło już tylko w dobrym kierunku.

    Rodzice

  • Leczenie działa! Koszty drastycznie rosną...

    Kochani!

    Po pierwszym podaniu antybiotyku Kacper zaczął więcej rozumieć. Znacznie zmniejszyły się tiki i stany lękowe. Podczas infekcji miał pogorszenie objawów i na nowo pojawił się olbrzymi problem z przyjmowaniem pokarmów, który na szczęście powoli mija.

    Już za tydzień ma zaplanowany zabieg usunięcia wszystkich trzech migdałów, co znacznie przyspieszyło termin pierwszego wlewu IVIG. Koszt podania jednej immunoglobuliny został wyceniony na 27.000 zł, nie wliczając w to kosztu dojazdu i noclegu w Gdańsku.

    Z jednej strony jesteśmy szczęśliwi, że w tak krótkim czasie od diagnozy stawiamy tak dalekie kroki w drodze po zdrowie Kacperka, a z drugiej czas na zdobycie funduszy drastycznie się skrócił.

    Kacper Wicher

    Pierwszy wlew jest zaplanowany na miesiąc po usunięciu migdałów. Niestety prócz przeciwciał skierowanych do tkanki nerwowej, zostały również wykryte takie, które utrudniają wiązanie kwasu foliowego przez organizm naszego syna. A bez tego nie jest w stanie prawidłowo się rozwijać.

    Leki potrzebne na tę przypadłość będziemy musieli kupować za granicą, a ich koszt na miesiąc wyniesie ok. 1.200 zł. Dodając do tego koszty bieżących leków i suplementów, badań, które jeszcze przed nami ciężko nam uzyskać kwotę, która pokryłaby koszty 3 podań IVIG, które mamy zaplanowane.

    Zwracamy się do Was kolejny raz z prośbą o wsparcie i z całego serca dziękujemy za dotychczasowe. Dzięki Waszej pomocy wykonaliśmy szereg potrzebnych badań i możemy już teraz zacząć leczenie celowane.

    Rodzice Kacperka

Opis zbiórki

Nasza historia zaczyna się, jak wiele innych... 

Kacper do ukończenia drugiego roku życia rozwijał się prawidłowo. Był kontaktowym, bystrym dzieckiem. Zaczynał mówić, wykonywał nauczone przez nas gesty czy polecenia. 

Niestety, w okolicy swoich drugich urodzin zachorował na infekcje gardła z wysoką gorączką. Początkowo nic nie zwiastowało tego, co wydarzyło się później…

Nasze dziecko przestało mówić, przestało nas rozumieć. Kacper reagował nadwrażliwością na bodźce dźwiękowe i wzrokowe. Nawet na nas nie patrzył, nie reagował na wołanie. Całymi dniami kręcił się w kółko albo rzucał zabawkami. 

Początkowo myśleliśmy, że to może skok rozwojowy lub bunt dwulatka. Mijały tygodnie, miesiące, a oczekiwany przez nas progres nie następował. 

Kacper Wicher

Pierwsza myśl nasza i lekarzy – Kacper jest autystyczny. Chodziliśmy na terapie, jak i również prywatnie na zajęcia. Postępy były, ale niewielkie. Ciągle nie dawał nam spokoju fakt, że z dnia na dzień Kacper utracił wszystkie zdobyte umiejętności i co gorsze – one nie wróciły. 

Zaczęliśmy szukać, co mogło spowodować regres naszego syna. Byliśmy zdani na siebie, ponieważ lekarze i diagności uparcie twierdzili, że te wszystkie niepokojące objawy to wina zaburzeń rozwoju. 

Los chciał, że wykonaliśmy badania w kierunku autoimmunologicznego zapalenia mózgu. Wynik okazał się potwierdzić nasze przypuszczenia. Wszystkie te objawy są wynikiem trwającej w nim choroby – zapalenia mózgu! Jego własny system immunologiczny, zamiast walczyć z patogenem wywołującym infekcje, zaatakował układ nerwowy. 

Kacper Wicher

Teraz naszym zadaniem jest odnalezienie przyczyny – wirusa bądź bakterii – odpowiedzialnego za wzniecenie pożaru w jego mózgu. Następnie długotrwałe leczenie, naprawianie strat i co najbardziej kosztowne – nauczenie jego systemu immunologicznego, żeby przy kolejnym kontakcie z tym patogenem organizm nie zareagował w ten sam sposób. 

Sama diagnostyka jest dla nas bardzo obciążająca finansowo. Gdy dojdziemy do etapu podawania wlewów z immunoglobulinami ludzkimi, aby naprawić jego system immunologiczny – nie damy rady tego sfinansować bez Waszej pomocy.

Kacper Wicher

Każda kolejna przebyta infekcja może zaogniać stan zapalny, dlatego liczy się czas, żeby Kacperek mógł odzyskać pełnosprawność. Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie, aby nasz synek mógł dalej się rozwijać i przeżyć beztrosko swoje dzieciństwo. 

Asia i Robert, rodzice

Kacper Wicher

Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową

Kacper Wicher

Allegro Charytatywni💚 (otwiera nową kartę)

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    200 zł

    Wesołych świąt :)

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • V.
    V.
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł