

Kosztowna operacja to JEDYNA szansa na sprawność naszej córki❗️POMOCY!
Cel zbiórki: Nierefundowana operacja ortopedyczna oraz rehabilitacja i leczenie
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Nierefundowana operacja ortopedyczna oraz rehabilitacja i leczenie
Opis zbiórki
Nasza córeczka przyszła na świat jako zdrowie dziecko. Nic nie wskazywało na problemy, z jakimi będzie musiała się mierzyć. W kwietniu 2024 roku zaczęła się skarżyć na ból nóżki, który na początku pojawiał się sporadycznie. Później był coraz częstszy...
Zaczęliśmy szukać pomocy, jeździliśmy na wizyty do wielu specjalistów. W końcu w maju 2024 roku poznaliśmy diagnozę – choroba Perthesa lewego stawu biodrowego. Nie mogliśmy uwierzyć w słowa lekarza. To był dla nas niesamowity szok. W naszych głowach pojawiły się pytania, na które do dziś nie znamy odpowiedzi. Dlaczego nasze dziecko?
Już w czerwcu 2024 roku Kaja przeszła pierwszą operację. Potrzebowała mnóstwa czasu, aby wrócić do pełni sił. Przez pół roku była dzieckiem leżącym. Nie mogła uczestniczyć w zajęciach szkolnych. Została wykluczona z życia towarzyskiego, ze wszystkich aktywności, które tak bardzo kochała!

Po sześciu miesiącach intensywnej rehabilitacji córka postawiła pierwsze kroki – o kulach. Wróciła do szkoły, do spotkać z koleżankami, do zabaw ze swoim braciszkiem. Była szczęśliwa. Wierzyliśmy, że teraz już wszystko będzie dobrze.
Niestety, kilka miesięcy temu czar prysł. Rutynowa kontrola wykazała, że chrząstka źle rośnie, nie w tym miejscu, co powinna. Okazało się, że kolejna operacja jest koniecznością! Jej termin wyznaczony jest na 6 listopada 2025 roku! Nie możemy przesunąć tej daty. Chrząstka rośnie w zastraszającym tempie. Każdy kolejny dzień działa na naszą niekorzyść!

Nie wiemy, co przyniesie operacja, ile czasu zajmie Kai powrót do zdrowia. Wiemy jedynie, że dla niej to będzie bardzo trudny czas. Kaja jest wesołą i energiczną dziewczynką. Uwielbia tańczyć, zawsze wszędzie było jej pełno. Ta podstępna choroba odebrała jej radość z beztroskiego dzieciństwa!
Musimy zrobić wszystko, aby zawalczyć o sprawność naszej córki. Niestety, bez Was sobie nie poradzimy. Koszt operacji jest ogromny – to ponad 30 tysięcy złotych! Do tego dochodzą koszty rehabilitacji i turnusów, które będą niezbędne do powrotu córki do pełnej sprawności.
Dlatego dziś zwracamy się z prośbą o wsparcie. Każda złotówka to szansa dla naszej córki na sprawność, na powrót do życia sprzed diagnozy. Na możliwość biegania, tańczenia, cieszenia się życiem. Chcielibyśmy znów ujrzeć na jej twarzy uśmiech, a w oczach dostrzec radość. Prosimy, pomóżcie Kai w tej nierównej walce!
Rodzice
- Radosław Szymański190 zł
Wygrana licytacja
- Barbara Danielewicz300 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Michał Szubrych150 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Michał Wesołowski Moniser serki200 zł