Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Jeden z trojaczków jest śmiertelnie chory! Pomóż ratować życie Kamilka!

Kamil Śmietana

Jeden z trojaczków jest śmiertelnie chory! Pomóż ratować życie Kamilka!

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0066761
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Roczna rehabilitacja i zaopatrzenie leków

Kamil Śmietana, 11 lat
Jasło, podkarpackie
Choroba Menkesa, czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce, padaczka lekooporna,
Rozpoczęcie: 5 Maja 2020
Zakończenie: 11 Lipca 2023

Opis zbiórki

Nasz synek jest ciężko chory. On jeden z naszych ukochanych trojaczków tak strasznie cierpi… Kamilek ma dwóch braci, którzy bardzo chcą, by razem z nimi bawił się i poznawał świat. Tymczasem on w każdej sekundzie toczy walkę o życie. Chciałby tu być, jak najdłużej, a my chcielibyśmy sprawić, by choć trochę mniej cierpiał. Bardzo prosimy, pomóż Kamilkowi!

Nasi chłopcy przyszli na świat w 32-tygodniu ciąży. Kamil ważył zaledwie 1500g. Pierwsze pół roku życia spędził w szpitalach, walcząc o życie. Zaraz po urodzeniu był bardzo długo podłączony do respiratora, rozpoznano u niego niewydolność oddechową, ciężkie zapalenie płuc, krwawienia dokomorowe, osteopenię wcześniaczą oraz dysplazję oskrzelowo-płucną stopnia ciężkiego. Nie mogliśmy wrócić wszyscy razem do domu, nie mogliśmy rozpocząć tego szalonego życia z trojaczkami, na które przygotowywaliśmy się całą ciążę. Cała radość z pojawienia się chłopców na świecie została zabrana przez strach o życie jednego z nich...

Kamil Śmietana

Dzisiaj Kamilek ma 8,5 roczku. Cierpi na czterokończynowe dziecięce porażenie mózgowe, padaczkę lekooporną, refluks żołądkowo-przełykowy oraz ciężką chorobę metaboliczną o charakterze neurodegeneracyjnym – chorobę Menkesa, która wyniszcza jego organizm i powoduje ogromny ból i cierpienie. Choroba ta zgodnie z aktualnym stanem wiedzy jest nieuleczalna i prowadzi w krótkim czasie do śmierci...

Z powodu tej choroby Kamilek jest coraz słabszy oraz całkowicie uzależniony od pomocy innych. Jest dzieckiem leżącym. Nie siedzi, nie mówi, sam się nie porusza. Karmiony jest za pomocą PEG-a (specjalnej rureczki bezpośrednio do żołądka), oddycha przez tracheostomię, ma na stałe założony cewnik urologiczny do pęcherza moczowego. Nieustannie monitorujemy stan synka, by w razie konieczności podać mu tlen. Trzeba mu także stale odsysać wydzielinę z dróg oddechowych. Kamilek potrzebuje 24-godzinnej opieki, specjalistycznego sprzętu i leczenia oraz codziennej intensywnej rehabilitacji, co wiąże się z ogromnymi kosztami, z których większość musimy ponosić sami. Przy trojaczkach, z których jeden jest tak ciężko chory, trudno nam im sprostać...

W ostatnim czasie stan Kamilka bardzo się pogorszył. W marcu 2019 roku stoczył walkę ze śmiercią. Przeszedł bardzo ciężką niewydolność oddechową. Od tego czasu oddycha przez tracheostomię. W domu przebywa pod opieką hospicjum domowego dla dzieci nieuleczalnie i terminalnie chorych. Najważniejsze co teraz możemy teraz zrobić dla Kamilka to zapewnić mu komfort, godne warunki i maksymalnie złagodzić cierpienie, wynikające z postępującej i nieuleczanej choroby... 

Kamil Śmietana

Ze względu na bardzo ciężki stan zdrowia Kamilek nie jest w stanie nigdzie jeździć – ani na wizyty do lekarzy, ani na rehabilitację do specjalistycznych ośrodków. Staramy się mu zapewnić domową specjalistyczną opiekę lekarską oraz domową rehabilitację. Niestety taka rehabilitacja nie jest refundowana, a jej całkowity koszt musimy pokryć sami. Kamilek potrzebuje także wielu specjalistycznych produktów, które są nieodłączne w jego codziennym funkcjonowaniu. W większości są nierefundowane...

Dlatego prosimy wszystkich ludzi dobrej woli i o wielkim sercu o wsparcie dla naszego synka. Niech okrutna choroba i śmierć nie rozdziela braci! Pomóżcie nam ratować jego życie… 

Rodzice

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0066761
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki