

Kamilka walczy z autyzmem! Tak bardzo chciałaby móc mówić...
Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny
Opis zbiórki
Kamilka jest naszym pierwszym dzieckiem. Ciąża przebiegła bez problemów, córeczka urodziła się zdrowa. Od tego momentu nasz dom wypełnił się radością i miłością! Niestety, pewnego dnia mąż zauważył niepokojące objawy. Niezwłocznie udaliśmy się do lekarza. Diagnoza bardzo nas zaskoczyła…
Wcześniej Kamila rozwijała się jak rówieśnicy. Może nie mówiła złożonych zdań, komunikowała się po swojemu, ale przecież tak robią małe dzieci... Córcia miała zaledwie 3,5 roku. Dopiero niepokojące wydało nam się jej silne osłabienie, a także brak odpowiednio nawiązywanego kontaktu wzrokowego. Nie chcieliśmy bagatelizować objawów, dlatego udaliśmy się do lekarza. Na pierwszym spotkaniu z psychologiem Kamilka kompletnie go ignorowała… Nie reagowała na imię, nie słuchała co specjalista do niej mówi. Kiedy usłyszeliśmy diagnozę byliśmy w wielkim szoku – AUTYZM.
Na co dzień komunikacja z Kamilką jest bardzo trudna. Mówi pojedyncze słowa, jest bardzo emocjonalna – często płacze, krzyczy i złości się. Ma blokady, z którymi nie jest w stanie sobie poradzić. Bardzo chcielibyśmy jej pomóc… Patrzenie, jak dziecko jest uwięzione w swojej głowie – jest dla nas niezwykle trudne… Często widzimy, że chce coś powiedzieć, ale po prostu nie może, coś ją stopuje i wtedy pojawiają się łzy niemocy.

Kamila tak jak inne dzieci w jej wieku chodzi do przedszkola. Dotychczas nie potrzebowała specjalistycznego nauczania, ale wiemy, że wkrótce się to zmieni. Córka uczestniczy w zajęciach, ale niestety nie rozwija się jak rówieśnicy. Pomimo swoich problemów nie ma u niej objawów agresji. Terapeuta doradził nam zapisanie córeczki na różne zajęcia integracyjne oraz skierował na turnus rehabilitacyjny ukierunkowany na mowę. Zaraz po nim pojawiły się pierwsze efekty. Kamilka zaczęła się otwierać. Z kilku wypowiedzianych słów potrafiła stworzyć zdania, zaczęła słuchać i stała się spokojniejsza.
To dla nas ogromna radość widzieć, że terapia przynosi efekty. Niestety, aby były one trwałe, zajęcia muszą być regularne. Obecnie dostaliśmy skierowanie na kolejny turnus. Kiedy szukaliśmy odpowiedniego, z dużą ilością zajęć logopedycznych, okazało się, że nie są one refundowane. Córeczka wymaga stałej opieki, dlatego tylko mąż pracuje. Jest dla nas najważniejsza, przy niej wszystko inne spada na drugi plan. Niestety wszystkie dodatkowe zajęcia i wizyty u specjalistów generują olbrzymie koszty… Wiemy, jaki ogromny progres robi nasza córka dzięki wyjazdom rehabilitacyjnym, dlatego nie możemy z nich rezygnować!
Nie dopuścimy, aby pieniądze przeszkodziły nam w walce o przyszłość naszego dziecka! Prosimy o wsparcie – Wasza pomoc jest dla nas bardzo ważna!
Rodzice
- Wpłata anonimowaX zł
Życzę dużo zdrowia
- Wpłata anonimowa1 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- 10 zł
- Supi50 zł
Dasz radę!