Ratunku! Moje dzieci i ja jesteśmy chorzy! Sama nie dam rady pomóc każdemu z nas!

Karina i Zuzia Miłek, Jacek Fudel

Ratunku! Moje dzieci i ja jesteśmy chorzy! Sama nie dam rady pomóc każdemu z nas!

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0212332
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie, rehabilitacja, dalsza diagnostyka

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Karina i Zuzia Miłek, Jacek Fudel, 45 lat
Siemianowice Śląskie, śląskie
Karina: Zespół Ehlersa-Danlosa, tętniak mózgu, choroby kręgosłupa, uszkodzenie nerwów rdzeniowych, torbiel Backera, nowotwór niezłośliwy nerki; Jacek: padaczka, podejrzenie Zespołu Ehlersa-Danlosa; Zuzanna: Zespół Ehlersa-Danlosa, guz trzonu żuchwy
Rozpoczęcie: 7 Kwietnia 2023
Zakończenie: 9 Stycznia 2024

Opis zbiórki

Ja i moje dzieci mamy dokładnie tę samą chorobę. Ale oprócz tego, każde z nas ma dodatkowe obciążenia. Nie starcza nam już na leczenie! A przecież przed nami jeszcze dalsza diagnostyka i rehabilitacja!

Zuzia ma tylko 12 lat, Jacek powoli wkracza już w dorosłość. Chciałabym uchronić ich całą piersią przed wszelkim złem, ale jak mam to zrobić, kiedy sama jestem chora?

Zespół Ehlersa Danlosa. Ta rzadka choroba genetyczna postanowiła zamienić nasze życie piekło! Cierpimy podwójnie, a nawet potrójnie – oprócz własnej choroby przeżywamy siebie nawzajem!

Karina Miłek

Pojawiają się u nas trudności niemal na każdym polu: ortopedycznym, gastroenterologicznym, kardiologicznym. Cały czas jesteśmy także pod stałą opieką innych lekarzy! Nie ma już chyba specjalizacji medycyny, która byłaby nam obca!

Mój stan  jest coraz gorszy. Ostatnio, z dnia na dzień, miałam zapaść i przez 1,5 godziny lekarze ratowali moje życia!

Zdrowie moich dzieci także jest złe! 

Karina Miłek

Syn otrzymał skierowanie na biopsję, ponieważ od kilku lat próbuje leczyć liszaj twardzinowy. Pojawiły się też problemy z kręgosłupem…

Diagnoza postawiona z kolei Zuzi  jeszcze bardziej sprawiła, że chcę krzyczeć z bezsilności. Wykryto guza żuchwy!

Nie mamy czasu! Zostaliśmy postawieni w TRAGICZNEJ sytuacji! Jako matka, nie mam pieniędzy na leczenie własnych dzieci, ani swojego! Nie mogę przecież wybierać, czy pomogę córce, czy synowi! A oni potrzebują matki!

Mam wrażenie, że cały czas tkwimy w jakieś śmiertelnej pułapce! Uwolnij nas z niej, błagam! Bez Waszej pomocy już nigdy nie będziemy zdrowi!

Karina

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0212332
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Obserwuj ważne zbiórki