

Dzień przed urodzinami najmłodszego dziecka Karol miał tragiczny wypadek❗️Prosimy o Twoją pomoc❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
2 Stałych Pomagaczy
Dołącz- Anonimowy Pomagaczwspiera już 6 miesięcy
- Wzaczyna wspierać co miesiąc
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Pojawiły się pierwsze, tak wyczekiwane oznaki poprawy! Prosimy, bądźcie z Karolem dalej!
Kochani… Stan Karola bardzo powoli się zmienia. Od czerwca przebywa w Klinice Rehabilitacji Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie, gdzie każdego dnia toczy swoją cichą walkę o powrót do życia sprzed wypadku.
Wciąż pozostaje pod stałą opieką lekarzy, fizjoterapeutów i pielęgniarek, którzy z ogromnym zaangażowaniem pomagają mu w odzyskiwaniu sprawności.

Po wielu tygodniach intensywnej pracy pojawiły się pierwsze, tak wyczekiwane oznaki poprawy! Karol zaczął poruszać prawą ręką i nogą. Dla nas to ogromny krok naprzód, symbol nadziei, że jego organizm się nie poddaje i powoli walczy o każdy kolejny dzień.

Niestety, wciąż wymaga całodobowej opieki. Karol jest karmiony dojelitowo, ma rurkę tracheostomijną i jest całkowicie zależny od osób trzecich. Każdy dzień to ogromny wysiłek, zarówno dla niego, jak i dla całej naszej rodziny.
Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc, dobre słowo i obecność. To dzięki Wam możemy dalej walczyć o jego zdrowie, rehabilitację i powrót do domu. Prosimy, bądźcie z nami dalej. Przed Karolem jeszcze długa droga, ale wierzymy, że wspólnie damy radę.
Rodzina Karola
Opis zbiórki
Dobry i życzliwy człowiek – tak najkrócej moglibyśmy opisać Karola. Od lat spełniał się zawodowo, a w czasie wolnym interesował się komiksami, światem fantasy i koszykówką. Jednak dla nas był on po prostu kochającym i zaangażowanym tatą, mężem, synem, bratem i przyjacielem. Razem cieszyliśmy się każdą wspólną chwilą, dzieliliśmy marzenia, plany i codzienność przepełnioną miłością. Tak naprawdę do pełni szczęścia niczego nam nie brakowało. Niestety jeden wieczór wszystko odmienił...
16 maja 2025 to był najtragiczniejszy dzień naszego życia. To właśnie wtedy, dzień przed czwartymi urodzinami najmłodszego synka, Karol miał wypadek komunikacyjny! Został zabrany do szpitala, gdzie lekarze po przeprowadzonych badaniach mogli ocenić jak poważny, był jego stan. Pełni przerażenia czekaliśmy na jakiekolwiek wieści. Każda kolejna sekunda trwała wtedy wieczność...
Okazało się, że doszło do licznych urazów twarzoczaszki i kończyn, złamań, a także obrażeń wewnętrznych. Pierwsze godziny i dni były dramatyczną WALKĄ O ŻYCIE! Przez kolejne trzy tygodnie oddech Karola był wspomagany przez respirator. Lekarze podjęli również decyzję o założeniu rurki tracheostomijnej. Lęk o jego zdrowie i życie nie opuszczał nas nawet na krok!

Jego stan nadal jest ciężki, jednak widzimy, że Karol się nie poddaje! Pokazał nam, że ma w sobie niewyobrażalną siłę i ogromną wolę walki. Wiemy, że nie chce nas zostawić! Karol oddycha samodzielnie przez rurkę tracheostomijną i co dla nas szczególnie ważne odzyskał już przytomność! Niestety nadal nie nawiązuje z nami kontaktu.
Mamy świadomość, że przed nim wciąż długa i bardzo trudna droga do odzyskania dawnej sprawności i samodzielności. Dlatego chcielibyśmy zapewnić mu stałe wsparcie wielu specjalistów, dalsze leczenie i intensywną rehabilitację. To jedyny sposób na powrót Karola do zdrowia!
Dziś, to wszystko nadal jest dla nas bardzo bolesne i trudne. W imieniu całej rodziny chcemy poprosić o Waszą pomoc. Proces walki o zdrowie Karola jest ogromnie kosztowny i długi, dlatego sami nie damy sobie rady. Każda złotówka, każde udostępnienie i każda modlitwa ma dla nas wielkie znaczenie! Już teraz dziękujemy Wam za okazane wsparcie, wiarę i serce!
Rodzina Karola
- M.AŻądło100 zł
🙏
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata w ramach Stałej PomocyWpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł