Pilne!
Karol Pabich - zdjęcie główne

PILNE❗️Młody ojciec walczy z rakiem! Potrzebujemy Waszej pomocy

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, dieta keto

Organizator zbiórki:
Karol Pabich, 30 lat
Łódź, łódzkie
Nowotwór mózgu, stan po kraniotomii i ewakuacji krwiaka z loży po operowanym guzie w płacie czołowym, niedowład kończyn lewych
Rozpoczęcie: 7 listopada 2025
Zakończenie: 1 stycznia 2026
10 198 zł(9,59%)
Do końca: 6 dniBrakuje 96 185 zł
WesprzyjWsparło 279 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0834879
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0834879 Karol

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, dieta keto

Organizator zbiórki:
Karol Pabich, 30 lat
Łódź, łódzkie
Nowotwór mózgu, stan po kraniotomii i ewakuacji krwiaka z loży po operowanym guzie w płacie czołowym, niedowład kończyn lewych
Rozpoczęcie: 7 listopada 2025
Zakończenie: 1 stycznia 2026

Opis zbiórki

Nie tak miało być… Miało być pięknie i tak było. Spotkaliśmy się, odnaleźliśmy w sobie miłość życia. Na świat przyszła nasza wymarzona córeczka, Klarcia. To powinien być dla nas najpiękniejszy czas… Zamiast tego nasz świat runął w jednej chwili.

30 kwietnia mój ukochany Karol, tata małej Klarci, dostał nagłego napadu padaczki. Po badaniach usłyszeliśmy diagnozę, której nie jest gotowy usłyszeć żaden człowiek, żadna rodzina – glejak mózgu.
Słowa, które zmieniają wszystko.

Karol Pabich

15 maja Karol przeszedł operację usunięcia guza. Myśleliśmy, że najgorsze za  nami. Niestety, pojawił się krwiak pooperacyjny. 20 maja Karol został zoperowany po raz drugi. Tym razem konsekwencje były dramatyczne – paraliż lewej strony ciała, ciężki niedowład, bardzo słabe widzenie, zaburzenia pamięci i afazja.

Nasz silny, czuły, pełen życia Karol – człowiek, który miał uczyć naszą córeczkę mówić „tata”, dziś toczy nierówną walkę o życie. Karol wciąż przebywa w szpitalu. Każdego dnia przychodzi do niego prywatny rehabilitant i fizjoterapeuta.
Walczymy. Całym sercem.

Przed nami długie, trudne miesiące: radioterapia, chemioterapia, kosztowne leczenie wspomagające, specjalistyczne badania, intensywna rehabilitacja i możliwe nowoczesne terapie molekularne.

Zrobimy absolutnie wszystko, aby Karol wrócił do nas, do mnie i do naszej maleńkiej Klarci, która tak bardzo potrzebuje swojego Taty. Chcę, żeby zobaczył, jak stawia pierwsze kroki. Chcę, żeby usłyszał, jak mówi „Tata”. Chcę, żeby żył.

Karol Pabich

Koszty leczenia onkologicznego, rehabilitacji, suplementacji, leków, dojazdów i terapii komplementarnych są ogromne – sami nie damy rady. Dlatego z pokorą i nadzieją proszę o pomoc.

Każda złotówka to krok bliżej do tego, aby Karol wrócił do swojej rodziny.
Aby mógł być tatą, którego tak bardzo potrzebuje jego córeczka. Proszę – pomóż nam o niego walczyć. Pomóż Karolowi wrócić do naszego dawnego życia!

Wybierz zakładkę
Sortuj według