Karolina Kaźmierczak, 31 lat

Mam na imię Karolina. Moje życie nigdy nie było łatwe. Od urodzenia zmagam się z niepełnosprawnością. Postawiono mi wiele diagnoz: artrogrypoza, słoniowacizna, przewlekła niewydolność limfatyczna. Kiedy myślałam, że gorzej być nie może, zachorowałam na nowotwór trzustki, a w konsekwencji na niedoczynność tarczycy i cukrzycę.

Przeszłam kilkadziesiąt operacji, trwałam w wielkim bólu przez lata, ale nigdy się nie poddałam. Mimo przeciwności losu założyłam rodzinę i spełniam się jako mama dwójki wspaniałych dzieci. Pragnę żyć normalnie. Na początku 2025 roku usłyszałam diagnozę, która zatrzymała mój świat – nowotwór trzustki. Przeszłam poważną operację, podczas której wycięto mi trzustkę i dwunastnicę. Niestety doszło do perforacji jelita, kolejnej operacji i wyłonienia stomii. Po półtora miesiąca pobytu w szpitalu wróciłam do życia – ale z cukrzycą, która pojawia się po usunięciu trzustki.

Moje życie jest trudne z powodu wahań cukru. Hipoglikemie są nagłe i niebezpieczne. Zwracam się z prośbą o pomoc. Każda złotówka przybliża mnie do życia bez lęku, do bycia mamą, partnerką i kobietą, która mimo wszystko chce żyć. Z całego serca dziękuję za wsparcie.

Karolina