Karolina po raz kolejny staje do walki z guzem mózgu! Nie bądźmy obojętni — pomóżmy wygrać walkę o jej życie!

Cztery lata temu życie Karoliny zmieniło się bezpowrotnie – w wieku 25 lat lekarze wykryli u niej złośliwy nowotwór mózgu. W styczniu 2018 roku u Karoliny pojawił się pierwszy bardzo silny ból głowy. Oczywiście było to niepokojące, ale komu z nas nie zdarzają się bóle głowy? Nikt nie zakłada od razu najgorszego i przyczyny szuka w stresie czy intensywnym trybie życia. Niestety u Karoliny nie była to jednorazowa sytuacja — powtórzyła się w lutym. Oprócz przeszywającego bólu pojawiły się również zawroty głowy oraz zachwiania równowagi. Było to na tyle niepokojące, że jeszcze tego samego dnia Karolina umówiła się na wizytę do neurologa. Na podstawie przeprowadzonego wywiadu lekarz w trybie pilnym skierował ją na rezonans. Już podczas badania okazało się, że w mózgu jest obrzęk. Wynik został niezwłocznie skonsultowany z neurochirurgiem. Nikt nie spodziewał się tego, co chwilę później usłyszała Karolina. Dzień po rezonansie została przyjęta na Oddział Neurochirurgii Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, gdzie wykonano biopsję zmiany rozrostowej prawej półkuli mózgu. Diagnoza brzmiała jak wyrok – glejak o II stopniu złośliwości (gwiaździak). W maju Karolina przeszła operację, podczas której guz częściowo został usunięty. Niestety, okazało się, że wbrew wcześniejszej diagnozie guz ma III stopień złośliwości i konieczna jest radio- i chemioterapia.        

Ze względu na małopłytkowość krwi cykl chemioterapii musiał zostać przerwany. Na szczęście po zakończonym leczeniu rezonans głowy nie wykazał cech wznowy.

Przez trzy lata Karolina pozostawała pod opieką lekarzy. Regularnie wykonywane badania nie dawały powodów do niepokoju. Wróciła do pracy i normalnego życia. Z nadzieją patrzyła w przyszłość i realizowała kolejne plany prywatne i zawodowe, które wcześniej, z uwagi na chorobę, zeszły na dalszy plan. Wydawało się, że już nic nie zburzy spokoju, który Karolina wraz z narzeczonym i rodziną osiągnęła w ostatnim czasie. Los bywa jednak okrutny. Kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia, po trzech latach spokojnego życia (i 15 rezonansów później) okazało się, że guz się wznawia i potrzebna jest pilna kosztowna operacja głowy.  

Podczas dotychczasowej nierównej walki z chorobą Karolina nigdy nie straciła optymizmu. Dzielnie znosiła wszystkie przeciwności, które guz stawiał jej na drodze. Uśmiech jej nie opuszczał mimo trudnego i wyczerpującego leczenia. Karolina swoją postawą dawała również nadzieję najbliższym, którzy wierzyli, że leczenie przyniesie oczekiwane efekty.

Karolina po raz kolejny staje do walki o swoje zdrowie i życie. I tak jak poprzednim razem jest pełna nadziei, że pokona guza. Wierzy, że dzięki pomocy życzliwych ludzi i doświadczeniu lekarzy wkrótce znowu będzie mogła realizować kolejne plany i spełniać marzenia. Aby jej to umożliwić, rodzina i przyjaciele zorganizowali zbiórkę, która pozwoli szybko zebrać potrzebne fundusze na operację i dalsze leczenie.

Karolina pragnie żyć, a dzięki operacji będzie to możliwe. Wierzymy, że wspólnymi siłami szybko zbierzemy potrzebne środki.

Rodzina i przyjaciele