Katarzyna Piotrowska - zdjęcie główne

Katarzyna Piotrowska, 41 lat

Katarzyna Piotrowska, 41 lat
Warszawa, mazowieckie
Nowotwór złośliwy mózgu, stan po kraniotomii czołowo-skroniowo-ciemieniowej prawostronnej oraz ewakuacji krwiaka śródmózgowego półkuli prawej, stan po usunięciu malformacji tętniczo-żylnej
Wspieraj jednorazowo lub co miesiąc
Wybierz kwotę wsparcia.
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0798603
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0798603 Katarzyna
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Katarzynie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji.
Katarzyna Piotrowska, 41 lat
Warszawa, mazowieckie
Nowotwór złośliwy mózgu, stan po kraniotomii czołowo-skroniowo-ciemieniowej prawostronnej oraz ewakuacji krwiaka śródmózgowego półkuli prawej, stan po usunięciu malformacji tętniczo-żylnej

Kasia wygrała walkę o życie, teraz toczy kolejną – o odzyskanie sprawności! POMÓŻ!

To wszystko spotkało nas tak nagle. Wieczorek, tak jak codziennie, położyliśmy się spać. Żona dobrze się czuła, nie działo się nic niepokojącego. O trzeciej w nocy zorientowałem się, że Kasia jest nieprzytomna. Jej noga i ręka prężyły się, żona wymiotowała. Wezwałem karetkę. Czułem, że to udar, wszystko na to wskazywało. 

Gdy Kasia trafiła do szpitala, po wstępnej diagnostyce okazało się, że konieczna jest pilna operacja. Wylew był bardzo poważny, a krwawienie nie ustępowało. Lekarze dawali mojej żonie tylko 1% szans na przeżycie. Byłem przerażony, a gdy specjaliści otworzyli głowę Kasi zobaczyli guza…

Na szczęście operacja się udała. Lekarze usunęli zmianę w całości i oddali do badania histopatologicznego. Dodatkowo wymienili uszkodzoną tętnicę. Guz okazał się być złośliwy...  Najważniejszą walkę Kasia wygrała, jednak teraz toczy kolejną równie ważna – o swoją sprawność. Wylew spowodował paraliż lewej strony ciała, ale na szczęście nie uszkodził mowy czy pamięci. 

Kasia jest bardzo zmotywowana, tak samo jak ja. Będziemy ze wszystkich sił walczyć, aby żona znów stanęła na nogi. Aby jednak tak się stało potrzebujemy Waszego wsparcia. Dalsze leczenie i rehabilitacja wiąże się z olbrzymimi kosztami, które znacznie obciążają nasz budżet.  Każda złotówka czy przekazanie 1,5% jest dla nas bardzo cenne!

Łukasz, mąż Kasi

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Sylwester Idźkowski
    Sylwester Idźkowski
    Udostępnij
    1000 zł
  • Marcin
    Marcin
    Udostępnij
    150 zł
  • Przemysław Ołdak
    Przemysław Ołdak
    Udostępnij
    2000 zł
  • Aldona
    Aldona
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    500 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł