

NOWOTWÓR mnie zabija, a ja chcę żyć dla rodziny❗️POMOCY❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, dieta
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, dieta
Opis zbiórki
Proszę, przeczytaj moją historię... To miała być rutynowa wizyta u lekarza. Robiłam coroczne USG piersi i byłam pewna, że wszystko jest w porządku. Czułam się dobrze i nie miałam żadnych niepokojących objawów. Niestety, wyniki badań były bezlitosne: NOWOTWÓR...
Byłam w szoku, nie wiedziałam, co mam myśleć i czuć. Zdezorientowanie mieszało się z przerażeniem, jednak wiedziałam, że liczy się czas i trzeba działać. Niestety, mimo że dosyć szybko rozpoczęłam leczenie, sytuacja jest bardzo trudna.
Czuję się fatalnie i mam duże problemy z poruszaniem się. Przyjmuję też niezliczoną ilość tabletek, a mimo to żyję w nieustannym bólu... Lekarze próbują dopasować odpowiednie leki, które choć trochę ukoiłyby moje cierpienie, jednak na razie im się to nie udało...

Najgorsze, że choroba jest nieprzewidywalna i nie wiadomo, co będzie dalej. W dodatku pojawiły się przerzuty... Czasami tracę nadzieję, ale chcę walczyć, bo mam dla kogo żyć! Tata i siostra są dla mnie ogromnym wsparciem i chcę zrobić wszystko, żeby wygrać z tym potworem. Jednak potrzebuję pomocy. Choroba bardzo negatywnie wpłynęła na moją sytuację życiową. Nie jestem w stanie sama opłacać lekarstw, a codzienne potrzeby stały się bardzo drogie.
Ogromnie dziękuję za wsparcie, które okazaliście mi w poprzedniej zbiórce. Daliście mi nadzieję i siłę do walki. Jednak sytuacja nadal jest bardzo trudna. Boję się, że nie poradzę sobie bez Was. Dlatego z całego serca proszę: POMÓŻCIE!
Kasia
- Wpłata anonimowa5 zł
- Michał333,02 zł
- Ewa50 zł
Pozdrawiam i mocno ściskam 🤗
- Justyna20 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowaX zł