Kasia Wegrzynek - zdjęcie główne

Pomóż mi odzyskać dawne życie! Chcę stanąć na nogi!

Cel zbiórki: Roczne leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Kasia Wegrzynek, 33 lata
Nowy Sącz, małopolskie
Dysfagia, postępujące zaburzenia neurologiczne- podejrzenie rdzeniowego zaniku mięśni, kacheksja, stan po wymianie PEJ, neurogenne zaburzenia opróżniania żołądka, PEG, stan po założeniu cystomii nadłonowej, neurogenne zaburzenia oddychania
Rozpoczęcie: 23 kwietnia 2024
Zakończenie: 29 stycznia 2026
66 276 zł(67,92%)
Brakuje 31 307 zł
WesprzyjWsparło 385 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0547075
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0547075 Katarzyna
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Kasi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Roczne leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Kasia Wegrzynek, 33 lata
Nowy Sącz, małopolskie
Dysfagia, postępujące zaburzenia neurologiczne- podejrzenie rdzeniowego zaniku mięśni, kacheksja, stan po wymianie PEJ, neurogenne zaburzenia opróżniania żołądka, PEG, stan po założeniu cystomii nadłonowej, neurogenne zaburzenia oddychania
Rozpoczęcie: 23 kwietnia 2024
Zakończenie: 29 stycznia 2026

Opis zbiórki

Jestem przedszkolanką, lecz obecnie mój stan zdrowia nie pozwala mi wykonywać pracy, którą tak bardzo kocham. Choroba przez kilkanaście lat wyniszczyła mój organizm, ale nie złamała mojego ducha. Przede mną jeszcze całe życie, nie zamierzam się poddawać!

Wszystko zaczęło się, gdy miałam 18 lat. To wtedy pojawiły się pierwsze problemy z pęcherzem. Ciężko mi zliczyć, jak wiele wizyt lekarskich odbyłam. Z czasem lista moich dolegliwości zaczęła się powiększać. W końcu pojawiły się trudności z chodzeniem, postępujący niedowład kończyn oraz zaburzenia równowagi. 

Obecnie poruszam się na wózku inwalidzkim. Żywię się dojelitowo przez PEG oraz przeszłam zabieg założenia cystostomii. Jestem pod opieką wielu specjalistów: neurologa, urologa, kardiologa, endokrynologa, okulisty, hematolog i chirurga. Część z wizyt odbywam prywatnie, co generuje spore koszty.

Wielu lekarzy zalecało mi wykonanie badania genetycznego, aby móc zdiagnozować chorobę. Wciąż oczekuję na wyniki… Mój stan zdrowia wciąż się pogarsza, a ja do dziś nie wiem, co jest tego przyczyną! Wynik badania jest konieczny do podjęcia dalszych działań.

Jedyna możliwość na poprawę mojej sprawności to stała rehabilitacja. Jest to jednak ogromny wydatek. Same leki, środki i sprzęty medyczne pochłaniają sporą część budżetu domowego… Nie tracę jednak wiary. Lekarze i fizjoterapeuci są zgodni – dzięki ciężkiej pracy i motywacji, będę mogła ponownie stanąć na nogi. 

A motywacji mi nie brakuje! Największą siłą napędową jest moja ukochana Julka. To ona każdego dnia daje mi siłę do walki i przypomina mi, że warto żyć! Z całego serca proszę Was o wsparcie. Każda wpłata to dla mnie iskierka nadziei!

Katarzyna

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł

    Trzymaj się najdroższa

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł

    Kasiu dasz radę 💪🏼

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł