Kazimierz Kowalewski, 67 lat

Nasz tata Kazimierz potrzebuje pomocy! W sierpniu 2023 miał zawał serca, nagłe zatrzymanie krążenia! Do dzisiaj walczy o to, żeby wrócić do zdrowia i sprawności. Prosimy o wsparcie!

Przez dwa miesiące tata leżał pod respiratorem. Baliśmy się o to, czy uda mu się przetrwać. Na szczęście silna wola życia zwyciężyła. Niestety tragiczne zdarzenie doprowadziło do bardzo poważnych konsekwencji. 

Tata nie potrafi mówić i chodzić. Jest osobą leżącą, całkowicie uzależnioną od innych. Na nowo musi uczyć się jeść, siadać, chwytać przedmioty. Powrót do sprawności i samodzielności jest możliwy tylko w specjalistycznym ośrodku rehabilitacyjnym. Prywatnym, ponieważ państwowe placówki odmówiły przyjęcia go, tłumacząc się, że to zbyt trudny przypadek...

Niestety pobyt w ośrodku jest bardzo kosztowny. To 30 tysięcy złotych miesięcznie. Ta kwota przekracza nasze możliwości. Dlatego chcielibyśmy poprosić Was o pomoc. Każda wpłata i przekazane 1,5% podatku jest na wagę złota. Z góry dziękujemy!

Rodzina