BIAŁACZKA❗️Pomóż uratować moją córeczkę!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 27 Lipca 2023
Opis zbiórki
2 tygodnie temu dowiedziałam się, że moja córeczka jest śmiertelnie chora. Lekarze nie chcą spekulować. Ja też nie wybiegam myślami w przyszłość. Muszę ją ratować. Tu i teraz!
Gdy usłyszałam diagnozę, czas zatrzymał się w miejscu – OSTRA BIAŁACZKA LIMFOBLASTYCZNA. Walczymy i oswajamy się z nową sytuacją. Choć jest ciężko. Ból dziecka, rozpacz matki, płacz przy każdym wkłuciu i tęsknota za pozostałymi dziećmi… nikt nie jest na to przygotowany.
Kinia zawsze była radosnym dzieckiem, duszą towarzystwa. Co dnia tańczyła, przebierała się w kolorowe stroje. Nagle zaczęła chodzić smutna, nie chciała bawić się z rodzeństwem, nie cieszyły żadne zabawki, w ciągu dnia robiła przerwy na drzemki. W końcu zaczęła się skarżyć na ból nóżek. Nie wyglądało to groźnie, jednak wsiadłam z córeczką do samochodu i pojechałyśmy do lekarza.
Dostałyśmy skierowanie na badanie krwi. Morfologia wyszła bardzo źle. Zaraz po otrzymaniu wyników byłyśmy już w szpitalu. Tam usłyszałam diagnozę, której szczegóły już znasz…
Za Kingą już przetaczanie krwi, pierwsze podanie chemii. Jesteśmy w szpitalu 2 tygodnie. 16. dnia będzie pobierany szpik w celu sprawdzenia sytuacji. W piątek czeka nas kolejne podanie chemii, a niedługo kolejne przetaczanie krwi.
Bardzo proszę o pomoc! Wierzę, że w końcu otrząśniemy się z tego koszmaru… Z Twoją pomocą będzie o wiele łatwiej.
Magda, mama Kingi