Pilne!
Kinga Szklanowska - zdjęcie główne

Nie pozwól, by nowotwór zniszczył życie młodej dziewczyny❗️Ratuj Kingę❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w Warszawie w czasie leczenia

Organizator zbiórki:
Kinga Szklanowska, 18 lat
Jeżewo, kujawsko-pomorskie
Mięsak Ewinga
Rozpoczęcie: 18 marca 2025
Zakończenie: 20 grudnia 2025
142 700 zł
Do końca: 12 dni
WesprzyjWsparło 2896 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0796540
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0796540 Kinga
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Kindze poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w Warszawie w czasie leczenia

Organizator zbiórki:
Kinga Szklanowska, 18 lat
Jeżewo, kujawsko-pomorskie
Mięsak Ewinga
Rozpoczęcie: 18 marca 2025
Zakończenie: 20 grudnia 2025

Aktualizacje

  • Kinga jest już po operacji❗️

    Kochani darczyńcy! Dokładnie 16 października 2025 roku córka przeszła pomyślnie operację wycięcia guza kości biodrowej prawej z rekonstrukcją autoprzeszczepem unaczynionym z grzebienia biodrowego prawego, zamiast wcześniej planowanej z kości strzałkowej, o której zmianie nie wiedzieliśmy do samego końca!

    Lekarze powiedzieli nam, że to ich pierwsza taka operacja z użyciem grzebienia biodrowego, dzięki której mogą proponować ją innym dzieciom dając szansę na uzyskanie większej możliwej sprawności. Kinga wybudziła się z narkozy i szybko zaczęła dochodzić do siebie. Lekarze byli bardzo zadowoleni z przebiegu operacji.

    Niestety trzeciego dnia pobytu na OIOM-ie córka bardzo źle się poczuła... Dostała wysypkę, wymiotowała, skarżyła się na drętwienie kończyn. Zaobserwowano zaburzenie rytmu serca, a lekarze nie wiedzieli co się stało. Kinia jest aktualnie pod stałą opieką kardiologów. Córka jest już w domu czuje się dobrze, dzielnie się rehabilituje i chce jak najszybciej wrócić do sprawności.

    Zostały jeszcze 3 cykle chemioterapii, a po niej 5 tygodni radioterapii biodra. Czekamy jeszcze na decyzję odnośnie płuc. Jako rodzice jesteśmy dumni, że Kinga jest taka silna i dobrze sobie radzi, bo wiemy ile to ją kosztuje. Wierzymy, że najgorsze już za nami. Chcielibyśmy bardzo podziękować za każdą wpłatę. Jest to dla nas ogromna pomoc i czujemy od was wsparcie. 

    Rodzice Kingi

  • Nasza córka nie ma siły wstać z łóżka! Każdy dzień to walka o życie!

    Kinga jest już po 5. cyklu wyniszczającej chemii – to nawet nie połowa zaplanowanego leczenia! Przewidzianych jest jeszcze co najmniej 11 cykli chemii oraz operacja... Jak długo jeszcze potrwa cierpienie naszego dziecka? 

    Jesteśmy już po wstępnych ustaleniach z chirurgiem w związku z przewidzianą operacją. Na początku zaplanowane było wszczepienie endoprotezy, jednak ostatecznie lekarze zdecydowali się na przeszczep kości strzałkowej do biodrowej w miejsce usunięcia kości, w której znajduje się guz. 

    Kinga ma bardzo słabe wyniki morfologii, przez co musi mieć często przetaczaną krew. To ją osłabia. Są dni, kiedy nie ma siły, by wstać z łóżka. Mimo to dzielnie walczy, stawia czoła przeciwnościom losu i nie poddaje się. 

    Nasze serca pękają na pół, gdy widzimy cierpienie malujące się na twarzy naszej najukochańszej córki. Bardzo chcielibyśmy uchronić ją od wszelkiego bólu. Zapewnić, że wszystko już będzie dobrze, że wszystko się ułoży... 

    Jesteśmy Wam niezmiernie wdzięczni za całe dotychczasowe wsparcie. Wciąż jednak potrzebujemy Waszej pomocy. Prosimy, pomóżcie nam zawalczyć o życie naszej córki!

    Rodzice Kingi

Opis zbiórki

3 marca 2025 otrzymaliśmy najgorszą wiadomość. Życie przewróciło się do góry nogami, kiedy u naszej 17-letniej córki Kingi zdiagnozowano nowotwór złośliwy – mięsaka Ewinga z przerzutami do płuc... Błagamy o pomoc!

Prawidłowej diagnozy szukaliśmy już od wielu miesięcy. Kinga narzekała na ból w kości biodrowej, który promieniował na całą nogę. Hipotezy lekarzy były różne – podejrzewali między innymi rwę kulszową.

Rezonans magnetyczny wykazał obecność guza, a operacja wycięcia zmiany odbyła się na początku tego roku w Poznaniu. Do momentu otrzymania wyników badania histopatologicznego specjaliści byli przekonani, że w biodrze córki rozwinął się tylko niezłośliwy guz. Niestety, prawda okazała się zupełnie inna…

W związku z niepokojącymi wynikami lekarze wysłali nas do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, a tam trafiliśmy na oddział onkologiczny i otrzymaliśmy ostateczną, przerażającą diagnozę – mięsak Ewinga, czyli złośliwy nowotwór kości! Za nami pierwszy cykl chemii czerwonej, a przed nami wielka niewiadoma, co do dalszego  planu leczenia. Obecnie ze strachem czekamy na wyniki badania PET...

Świat naszej córki się zawalił! Kinga musi odłożyć na bok wszystkie swoje plany – naukę do matury, kurs na prawo jazdy, podjęcie pierwszej pracy, życie towarzyskie! Córka bardzo ciężko znosi leczenie. Jest wycieńczona mocną chemią i nie może pogodzić się z utratą swojej największej dumy – przepięknych długich włosów. 

Już teraz przerażają nas koszty związane z dojazdami do Warszawy (ponad 300 km), a wiemy, że to dopiero początek… Czekają nas nieprzewidziane wydatki na leczenie i rehabilitację. Prosimy z całego serca o wsparcie w tej trudnej dla nas sytuacji. Zrobimy wszystko, by uratować życie Kingi i potrzebujemy Waszej pomocy!

Rodzice Kingi – Magdalena i Przemysław Szklanowscy

Wybierz zakładkę
Sortuj według