Kinga Wosztyl, 14 lat

Nasza córeczka, Kinga, przyszła na świat 12 tygodni przed terminem. Jej stan był bardzo ciężki, ale przetrwała kryzys! Niestety, skrajne wcześniactwo pozostawiło po sobie trwały ślad w postaci niepełnosprawności…

Niedawno Kinga przeszła dwie poważne operacje biodra. Lekarze zrobili, co w ich mocy, żeby pomóc naszemu dziecku. Na szczęście się udało! To był prawdziwy krok milowy do sprawności. Niedługo potem córka odbyła długą i wymagającą rehabilitację. Niestety to nie koniec walki.

Kinga potrzebuje dalszych spotkań z fizjoterapeutą, bo tylko specjalistyczna pomoc może sprawić, że jej stan się unormuje. To jednak bardzo dużo kosztuje... Z całego serca prosimy o Wasze wsparcie. Wierzymy, że dzięki temu życie naszej córeczki będzie łatwiejsze!

Rodzice