Koko pomaga Antosiowi

Kochani! W Światowym Dniu Zwierząt  Koko chciałaby Was prosić o pomoc dla Swojego Przyjaciela Antosia…

Antoś urodził się jako skarny wcześniak ważąc zaledwie 750 gramów. Mimo, że dawano mu tylko 1 % szans na przeżycie po 9 miesiącach opuścił szpital. Kiedy rodzina myślała, że wszystko co najgorsze już za nimi, los zadał kolejny cios. Podczas badania usg kiedy Antoś miał 1,5 roku okazało się, że w jego brzuszku jest 9 cm guz. Diagnoza to Hepatoblastoma - nowotwór złośliwy wątroby!

Nowotwór bardzo agresywny, śmiertelnie niebezpieczny. Od momentu diagnozy szpital stał się dla Antosia domem - za nim 3 skomplikowane operacje, chemioterapia, badania, diagnostyka.

W pewnym momencie Antoś nie znał innego życia niż sterylne szpitalne wnętrza. Leczenie w Polsce nie przyniosło rezultatów. Pomimo chemioterapii i operacji, znowu jest nawrót guza. Rodzice konsultowali wyniki w różnych klinikach na świecie. Pozytywna odpowiedź przyszła z Teksasu. Możliwe jest zastosowanie nowoczesnej terapii CAR-T. Antoś jako jedyne dziecko w Polsce został zakwalifikowany do tej terapii….

Niestety na zbiórce Antosia, która została już przedłużona 3 razy nadal brakuje ponad 150 000 zł…

Jeśli możesz wspomóż walkę Antosia… 

Pomóż Koko uratować Przyjaciela….