

Nie dawali jej szans na przeżycie! Dziś walczymy o sprawność Kornelki!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, turnusy, zakup sprzętu
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, turnusy, zakup sprzętu
Aktualizacje
Kornelka postawiła swoje pierwsze kroki!
Kochani, dawno nie pisałam Wam, co słychać u Kornelki. Każdy rodzic zawsze widzi nadzieję i walczy o SAMODZIELNOŚĆ swojego dziecka. Mieliśmy szansę wypożyczyć specjalne urządzenie NF-Walker i stał się CUD! Kornelia z pomocą tego sprzętu postawiła swoje pierwsze samodzielne kroki!
Marzę o tym, aby moja dzielna wojowniczka codziennie mogła z niego korzystać. Niestety, mogłam wypożyczyć sprzęt tylko na kilka dni i dlatego zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc w uzbieraniu środków na chodzik.

Dzięki temu urządzeniu córeczka uczy się chodzić i jednocześnie jest pionizowana. Sprzęt stwarza doskonałe warunki do rozwijania u Kornelki możliwości niezależnego ruchu w pozycji stojącej. Prawidłowo skorygowana pozycja stojąca z możliwością poruszania się ma ogromny wpływ na jej rozwój fizyczny i psychiczny.
Im wcześniej Kornelka będzie mogła regularnie pracować z tym urządzeniem, tym efektywniejsze będą wyniki jego oddziaływania na wzorzec ruchów i całokształt rozwoju córeczki. Poza tym Kornelia jest ciągle pod specjalistyczną opieką fizjoterapeutów metodą Bobath oraz Vojta, wraz z turnusami rehabilitacyjnymi.
Z całego serca dziękuję za wszystko, co do tej pory dla nas zrobiliście. Dziś znów proszę: wesprzyjcie Kornelkę! Liczy się każda złotówka!
Mama Kornelki
Niestety, to właśnie pieniądz decyduje o samodzielności mojej córki❗️
Chcę podziękować każdemu darczyńcy za każdą wpłaconą kwotę na zbiórkę!
Pionizator jest spełnieniem naszych marzeń! Kornelia jest codziennie w nim pionizowana. Do codziennych ćwiczeń córka potrzebuje ortez na stopy, które niestety wraz ze wzrostem dziecka muszą być zmieniane. Tu pojawiają się kolejne koszty...
Od niespełna dwóch lat nasz dzień się nie zmienia, jest praktycznie taki sam. Codziennie uczęszczamy na rehabilitację do ośrodka, do neurologopedy, tyflopedagoga i wielu innych specjalistów.
Pragnę, aby moja córka pojechała na turnus rehabilitacyjny metodą vojty, gdyż ta metoda jest dla niej szczególnie zalecana. Kornelia uczęszcza prywatnie na rehabilitację tą metodą, ale to wizyty raz w tygodniu. Na turnusie takich terapii odbywa się nawet po kilka dziennie. To zupełnie inny wymiar i częstotliwość, a także efektywność!
Turnus rehabilitacyjny jest niestety dla nas niedostępny i nieosiągalny, ponieważ tydzień kosztuje nawet 6000 złotych! Oczywiście, refundacja go nie obejmuje...
Bez wsparcia innych, nie jestem w stanie pomóc mojej córeczce!Dzisiaj liczy się dla nas każdy, nawet najmniejszy gest.
Mama Kornelki
Opis zbiórki
Początki ciąży z Kornelką przebiegały naprawdę dobrze. Byłam pod stałą opieką lekarską, poddawałam się wszystkim badaniom. Nic nie wskazywało na to, że coś może pójść nie tak. Gdy byłam w 21. tygodniu ciąży, trafiłam do szpitala. Tam okazało się, że odeszły mi wody, a życie mojej córeczki jest zagrożone...

Lekarze nie dawali Korneli szans na przeżycie. Przez kolejne tygodnie przebywałam w szpitalu. Aż w końcu w 27. tygodniu ciąży z wagą urodzeniową 900 gramów przyszła na świat moja kochana córeczka. Była taka malutka, bezbronna i zupełnie nieświadoma, z czym przyjdzie jej walczyć. Po porodzie zabrano ją do innego szpitala na OIOM, gdzie każdego dnia walczyła o życie.
Kornelia do dzisiaj zmaga się z wieloma konsekwencjami wcześniactwa: wylewy krwi do mózgu 3/4 stopnia, jamy malacyjne w obu półkulach mózgu, mózgowe porażenie dziecięce, spastyczność czterokończynowa. W jednej chwili tak wiele na nią spadło…

Obecnie córka jest dzieckiem leżącym – nie siedzi, nie raczkuje, nie trzyma stabilnie główki. Potrzebuje stałej opieki specjalistów m.in. neurologa, ortopedy ze względu na ułożenie stopy końsko-szpotawe, okulisty z powodu wady wzroku ze względu na wcześniactwo i pod kątem retinopatii wcześniaczej, gastroenterologa ze względu na kamienie w pęcherzyku żółciowym oraz audiologa z powodu kontroli słuchu.
Kornelia codziennie uczęszcza na rehabilitację metodą Bobath oraz Vojty. Dodatkowo uczęszczamy na rehabilitację wzroku do tyflopedagoga. Pozostajemy również pod kontrolą neurologopedy dwa razy w tygodniu.

Każdego dnia staram się ze wszystkich sił, jak tylko mogę, aby zapewnić córce jak najwięcej dobra. Jestem samotną matką. To jednak nigdy nie pozwoliło mi zwątpić, że może się nam nie udać.
Wieloletnie leczenie bardzo obciążyło mój budżet i czasem jest naprawdę ciężko. Dlatego pełna nadziei proszę Was o pomoc. Chciałabym móc dalej zapewnić Korneli odpowiednie leczenie, rehabilitację i potrzebny sprzęt medyczny. W tej sytuacji każda złotówka i słowo wsparcia znaczą dla mnie naprawdę wiele!
Sylwia, mama Korneli

- Wpłata anonimowa100 zł
- Ola50 zł
- Patrycja Brzoza Mały konstruktor30 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Licytację Kornelia Wójcik
- Bozena50 zł
- Joanna35 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Licytację Kornelia Wójcik
- Wpłata anonimowa50 zł