Kornelce odebrano zdrowie i normalne życie. Podarujmy jej nowy wózek!

Zakup wózka inwalidzkiego
Zakończenie: 4 Marca 2024
Opis zbiórki
W wigilijny poranek 9 lat temu nie mogliśmy dostać lepszego prezentu. Dowiedzieliśmy się z mężem, że jestem w upragnionej ciąży. Nie muszę dodawać, że przez cały czas uważałam na siebie, badałam się i oczekiwałam naszego skarbu. Nie wiedziałam wówczas, że ciężki poród zniszczy wszystko. Nasze plany i marzenia zamieni w pył...
W wyniku źle przeprowadzonego porodu Kornelka doznała uszkodzenia mózgu, niedotlenienia i ciężkiej zamartwicy. Córeczka przyszła na świat bez oznak życia, owinięta pępowiną wokół rączek i szyi. Nie żyła…
Akcja reanimacyjna nie przynosiła rezultatów, na sali porodowej panował chaos. Kolejni lekarze bezskutecznie próbowali przywrócić Kornelii życie, została zaintubowana i bezpośrednio z sali porodowej trafiła na Oddział Intensywnej Terapii Noworodka. Rozpoznanie: ciężka zamartwica urodzeniowa, wrodzone zapalenie płuc, niewydolność oddechowa, drgawki, encefalopatia niedotlenieniowo- niedokrwienna...
Córeczka, niedotleniona przy porodzie, przez następne tygodnie walczyła o każdy oddech, z początku przy pomocy respiratora, potem już samodzielnie. Jednego dnia oddalała się od nas, aby następnego sprawić nam niespodziankę i pokazać, że walczy i kocha nas, chce z nami być. Chyba nigdy nie dowiemy się jaka była skala bólu, mogliśmy się jedynie domyślać, patrząc na „niemy” płacz.
Przez to, co się wydarzyło, Kornelka ma Mózgowe Porażenie Dziecięce. Jest całkowicie od nas zależna. Wymaga całodobowej opieki, nie mówi, nie siedzi, nie jest w stanie wykonać sama najprostszych czynności życiowych. Wiemy jednak, że bez naszej pomocy, wsparcia i przede wszystkim rehabilitacji z Kornelką nie byłoby żadnego kontaktu.
Córeczka rośnie, a jej potrzeby niestety się piętrzą. Obecnie konieczny jest zakup nowego wózka inwalidzkiego. Stary praktycznie ledwo jeździ, a dzięki nowemu mogłaby wygodnie siedzieć i mieć rówieśników na wysokości oczu, co z pewnością ułatwiłoby wszystkim kontakt z Kornelką.
Taki wózek jest poza naszym zasięgiem finansowym, dlatego z całego serca prosimy o wsparcie.
Rodzice