

To, że Kornelka żyje, to cud! Potrzebuje specjalistycznego wózka – pomożesz?
Cel zbiórki: Wózek aktywny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Wózek aktywny
Opis zbiórki
W wigilijny poranek w 2011 roku, los podarował nam najpiękniejszą wiadomość: będziemy rodzicami. To był dzień pełen wzruszeń i marzeń o przyszłości jako trzyosobowa rodzina. Nie wiedzieliśmy jeszcze, że ciężki poród i komplikacje sprawią, że cały nasz świat rozsypie się w pył, a nasza malutka córeczka będzie musiała stoczyć swoją pierwszą i najważniejszą walkę tuż po narodzinach.
Kornelia przyszła na świat bez oznak życia, owinięta pępowiną wokół rączek i szyi. Nie żyła... Akcja reanimacyjna nie przynosiła rezultatów, na sali porodowej panował chaos. Kolejni lekarze bezskutecznie próbowali przywrócić Kornelii życie, została zaintubowana i bezpośrednio z sali porodowej trafiła na Oddział Intensywnej Terapii Noworodka.

Rozpoznanie: ciężka zamartwica urodzeniowa, wrodzone zapalenie płuc, niewydolność oddechowa, drgawki, encefalopatia niedotlenieniowo- niedokrwienna... Nasza maleńka dziewczynka walczyła o każdy oddech — raz tracąc siły, raz zaskakując wszystkich niespodziewaną wolą życia. Jej niemy płacz po dziś dzień wraca we wspomnieniach… Tak zaczęła się jej droga z czterokończynowym porażeniem mózgowym i atetozą, która powoduje mimowolne, niekontrolowane ruchy.

Kornelka nie siedzi samodzielnie, nie mówi, wymaga całodobowej opieki. A za to jej piękny umysł płonie jasnym światłem! Córka bardzo dużo rozumie, potrafi za pomocą gestów i piktogramów "powiedzieć", czego potrzebuje. Na pytania zamknięte odpowiada precyzyjnie „tak” i „nie”, a my nauczyliśmy się rozumieć ją bez słów. Jej uśmiech, spojrzenie i reakcje są dla nas najczystszą formą komunikacji. Kornelka rozwija się poznawczo coraz lepiej. Zniknęły uporczywe napięcia i bolesny płacz. Jest naszą mądrą, wrażliwą, uważną dziewczynką.

Ogromnym przełomem w codzienności i rozwoju Kornelki okazał się specjalistyczny wózek z systemem SPEX, idealnie dopasowany do jej potrzeb. Dzięki właściwej pozycji córka może dłużej i wygodniej siedzieć, trzymać główkę i lepiej poznawać otaczający świat. Wózek zapobiegał odleżynom, zniknęły przykurcze i napięcia, a jej plecy przestały uporczywie boleć! Niestety Kornelka rośnie i dziś wózek jest już dla niej za mały. Każdy dzień w zbyt ciasnym siedzisku to dla niej dyskomfort, jak dla nas chodzenie w za małych butach.

Dlatego ponownie zwracamy się do Was z prośbą o pomoc w zebraniu środków na nowy, większy model takiego samego typu wózka, który tak pięknie bardzo codzienność Kornelii. Sprzęt ten jednocześnie pełni funkcję fotela samochodowego, dając nam możliwość bezpieczniej podróżować na rehabilitacje, wizyty i wszelkie terapie. Jesteśmy już w kontakcie ze sprzedawcą. Mamy wszystko gotowe… Nie mamy tylko najważniejszej rzeczy – pieniędzy.
Z całego serca prosimy o wsparcie. Już raz pokazaliście nam, że nie jesteśmy w tej walce sami! Wasza pomoc dała nam nadzieję i odmieniła życie naszej córki o 180 stopni. Prosimy, bądźcie z nami dalej! Głęboko wierzymy, że Kornelka znów będzie mogła patrzeć na świat bez bólu, bez napięć, bez ograniczeń. Dziękujemy za każdy gest, każde udostępnienie i każdą złotówkę!
Rodzice
- Katarzyna100 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Ktoś.50 zł