

Trwa walka o lepszą przyszłość i sprawność Piotrka! Pomożesz nam?
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, turnus rehabilitacyjny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
1 Stały Pomagacz
Dołącz- Anonimowy Pomagaczwspiera już miesiąc
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, turnus rehabilitacyjny
Aktualizacje
Sytuacja Piotra jest coraz poważniejsza! Potrzebna pomoc!
Kochani, chcemy z całego serca podziękować za Wasze dotychczasowe wsparcie! Wasza pomoc daje nam siłę w tych trudnych chwilach.
Niestety, sytuacja Piotra jest coraz poważniejsza, a jego zdrowie wymaga ciągłej, intensywnej rehabilitacji. Regularne ćwiczenia są dla niego kluczowe, bez nich przykurcze i ból wracają ze zdwojoną siłą.
Piotr zmaga się z coraz większymi problemami zdrowotnymi. Deformacja klatki piersiowej i pleców powoduje ucisk na płuca, co utrudnia mu oddychanie. Musimy wspomagać go koncentratorem tlenu. Do tego doszły kolejne problemy, w tym nadciśnienie tętnicze, które wymagają stałego leczenia.

Ostatnie miesiące były dla nas bardzo trudne, również emocjonalnie. Piotr przeżywa załamanie związane z chorobą i wymaga leczenia. Jako rodzice robimy wszystko, co w naszej mocy, ale bez Waszej pomocy nie damy rady.
Prosimy, pomóżcie nam zapewnić Piotrowi dalsze leczenie, które jest dla niego jedyną szansą na lepsze życie. Liczy się każda złotówka!
rodzice Piotra
Opis zbiórki
Nasz syn Piotrek urodził się w dwudziestym piątym tygodniu ciąży jako bliźniak. Jego brat niestety zmarł w trzeciej dobie po urodzeniu. Nie byliśmy gotowi na taką tragedię… Musieliśmy jednak wziąć się w garść i walczyć o Piotrka!
Od urodzenia syn cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, czterokończynowe porażenie i całkowity niedowład kończyn dolnych. Gdy syn skończył 3 lata, postanowiliśmy wyjechać do Anglii, żeby zapewnić mu odpowiednią opiekę lekarską. Niestety, podczas rehabilitacji wypadły mu biodra z rzepek – konieczna była operacja!
To był bardzo trudny czas. Zabieg przyniósł ze sobą wiele komplikacji. Doszło do infekcji, która wdała się do dróg oddechowych. Skutkiem były zaburzenia pracy serca i płuc, odwodnienie organizmu i dysfagia. Lekarze zasypywali nas tragicznymi informacjami, twierdzili, że Piotruś nigdy nie będzie samodzielnie jadł ani pił…

Postanowiliśmy wrócić do Polski. Piotrek trafił do szpitala w Lublinie, gdzie po dwóch tygodniach zaczął sam przełykać. Niestety karmienie PEGiem w dalszym ciągu było koniecznością.
Przez te wszystkie lata stoczyliśmy nierówną walką o życie dziecka. Piotrek na szczęście jest z nami, ale jego codzienność jest bardzo trudna. Syn codziennie przyjmuje silne leki, które mają uśmierzyć ból i poprawić jego funkcjonowanie. Z powodu długotrwałego leżenia, jego żebra są zdeformowane, klatka piersiowa się zapadła i pojawiły się problemy z sercem oraz płucami…
Jedyną nadzieją jest rehabilitacja, która bardzo pomaga Piotrkowi. Dzięki niej nie ma już duszności, zanikły bezdechy, a przykurcze nie są już tak mocne. Największym marzeniem Piotrka jest, by móc siedzieć w wózku i nie odczuwać bólu, co jest możliwe, dzięki dalszym, intensywnym ćwiczeniom.

Codzienność naszego syna stała się łatwiejsza także dzięki Wam! Okazaliście Piotrkowi ogromne wsparcie, dzięki któremu mogliśmy zapewnić mu niezbędne leczenie i rehabilitację, a także zakupić samochód przystosowany do przewożenia osoby niepełnosprawnej. Walka o jego zdrowie cały czas jednak trwa!
Piotrek musi kontynuować rehabilitację i leczenie, by mieć szansę na lepsze funkcjonowanie. Chcielibyśmy także, aby syn wyjechał na turnus rehabilitacyjny. Wiąże się to niestety z dużymi kosztami, dlatego ponownie prosimy Was o pomoc. Wasze wsparcie jest jedynym ratunkiem i szansą na lepsze jutro Piotrka!
Rodzice
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowaX zł
Te deł Deveł Tuke but bah I sastypen
- Elżbieta220 zł
Życzę Tobie Piotrek oraz Twoim Rodzicom dużo sił i pogody ducha.
- Wpłata anonimowa200 zł
- 100 zł
- Wpłata w ramach Stałej PomocyWpłata anonimowaX zł