
Wciąż mamy nadzieję na życie! Pomóż Krystianowi wygrać z białaczką!
Cel zbiórki: Leczenie białaczki nierefundowanym lekiem
Cel zbiórki: Leczenie białaczki nierefundowanym lekiem
Opis zbiórki
Mija rok odkąd nasze życie przewróciło się do góry nogami. Poczucie bezpieczeństwa i szczęścia zastąpione pasmem niekończącego się strachu. Diagnoza nie może być wyrokiem - musimy działać! Musimy zrobić wszystko, by to życie ratować!
Standardowe badania przeprowadzane regularnie. Wszyscy byliśmy pewni, że to tylko formalność, że Krystian wróci do nas pełen uśmiechu i energii jak zawsze. Nic nie wskazywało na to, że ta wizyta w gabinecie lekarskim już na zawsze odmieni nasze życie. Tymczasem pierwsza i każda kolejna wiadomość brzmiała tak samo tragicznie - u Krystiana wykryto ostrą białaczkę szpikową AML. Ja jeszcze przez dosłownie sekundę miałam nadzieję, że to tylko pomyłka…
Chwilę po diagnozie nie pozostało nam nic innego - musieliśmy podjąć walkę na śmierć i życie. Trudno opisać to słowami - trudno pogodzić się z myślą, że mąż i tata zniknie z naszego życia już na zawsze. Chwilę zwątpienia boleśnie przeplatały się z nadzieją na to, że jeszcze nie wszystko stracone. Chemioterapia i przeszczep szpiku dawały ogromną szansę na pokonanie choroby, dlatego kurczowo trzymaliśmy się założenia, że jeszcze wszystko może być dobrze.

Tak bardzo chciałam, by ten koszmar się skończył. By w pewnym momencie ktoś powiedział, że Krystian jest zdrowy. Być może właśnie dlatego tak bardzo zabolał mnie ten cios - informacja o tym, że pomimo prowadzonej terapii konieczne jest wprowadzenie dodatkowego leku - w naszym przypadku nierefundowanego. Da nas znacznie większa szansa na pokonanie choroby. Na to, by w tej okrutnej i wymagającej walce wygrać to, co najcenniejsze - życie. Niestety, koszty są ogromne, w tym momencie, zupełnie poza naszym zasięgiem. Potrzebujemy wsparcia!
Krystian walczy nie tylko dla siebie, ale też dla naszej Rodziny. Mamy 8-letniego synka, który wciąż zadaje pytania i z niecierpliwością czeka na każdy powrót Taty. Jak przygotować dziecko na okrutną rzeczywistość, w której zabraknie jednej z dwóch najważniejszych osób na świecie. Proszę, pomóż mi ratować Krystiana, bym nigdy nie musiała przygotowywać mojego dziecka na tragedię…
Obserwuję walkę mojego męża i szalenie go podziwiam za upór i determinację. To od niego najczęściej słyszę słowa: “[...] nieważne co się stanie musimy być silni”. Właśnie to zdanie uratowało mnie przed poczuciem, że przegrywamy, że wciąż pozostajemy krok za chorobą… Czas na kolejne starcie - jeśli podasz nam pomocną dłoń, nasze szanse wzrosną! Jesteś nadzieją na lepsze jutro nie tylko dla Krystiana, ale dla całej naszej Rodziny.
Proszę o życie, nic cenniejszego nie można podarować.
- Wpłata anonimowa200 zł
- Wpłata anonimowa3 zł
- Pralnia Dywanów Małkinia Górna Perfect Clean Zawistowska Katarzyna350 zł
- Wpłata anonimowa130 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa1940 zł