Krzysztof Przywara - zdjęcie główne

Choroba przekreśliła jego dzieciństwo... Ale z całych sił walczymy o jego zdrowie!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup sprzętów, diagnostyka, specjalistyczne terapie

Organizator zbiórki:
Krzysztof Przywara, 3 latka
Knurów, śląskie
Wcześniactwo, mózgowe porażenie dziecięce, wada wzroku, stan po częściowym niedotlenieniu okołoporodowym, małogłowie, stan po dokomorowym krwotoku 3 stopnia, dysplazja oskrzelowo-płucna
Rozpoczęcie: 21 listopada 2025
Zakończenie: 21 lutego 2026
674 zł(0,32%)
Brakuje 212 092 zł
WesprzyjWsparło 14 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0815142
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0815142 Krzysztof

1 Stały Pomagacz

Dołącz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Krzysztofowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.
  • Koman
    Komanwspiera już 2 miesiące

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup sprzętów, diagnostyka, specjalistyczne terapie

Organizator zbiórki:
Krzysztof Przywara, 3 latka
Knurów, śląskie
Wcześniactwo, mózgowe porażenie dziecięce, wada wzroku, stan po częściowym niedotlenieniu okołoporodowym, małogłowie, stan po dokomorowym krwotoku 3 stopnia, dysplazja oskrzelowo-płucna
Rozpoczęcie: 21 listopada 2025
Zakończenie: 21 lutego 2026

Opis zbiórki

Krzyś przyszedł w siódmym miesiącu ciąży, w dramatycznych okolicznościach – podczas transportu karetką pogotowia. W stanie ciężkim, z dziecięcym porażeniem mózgowym, uszkodzeniem wzroku oraz problemami neurologicznymi. 

Z czasem zauważyliśmy inne niepokojące objawy – synek nie reagował na bodźce, nie przyjmował pokarmów, płakał i nie spał. Diagnozy potwierdziły poważne problemy neurologiczne i wzrokowe. Ostatecznie lekarze musieli założyć mu PEGa, ponieważ nie był w stanie samodzielnie jeść.

Krzysztof Przywara

Dziś Krzysio wciąż jest dzieckiem leżącym, nie porusza się samodzielnie, nie mówi. Nie wiadomo, czy słyszy, i czy kiedykolwiek będzie chodził. Czasem reaguje na dotyk, uśmiecha się delikatnie, gdy jest brany na ręce – to daje nam odrobinę nadziei.

Nasza codzienność skupia się na terapiach, rehabilitacji i wizytach kontrolnych. Krzyś rośnie, jest coraz starszy, ale choroba okrutnie trzyma go w swoich ryzach. Dlatego chcemy zapewnić mu jak najlepsze wsparcie i warunki.

Oprócz prywatnej rehabilitacji lokomatem i terapii, chcemy zakupić choćby specjalistyczne łóżko i wózek. Niestety koszty są ogromne, dlatego, stojąc pod ścianą, postanowiliśmy poprosić o pomoc. Każdy dzień to walka o komfort i zdrowie. Każda złotówka pomoże w zapewnieniu Krzysiowi jak najlepszej opieki i szansy na poprawę jakości życia.

Rodzice Krzysia

Wybierz zakładkę
Sortuj według