Krzyś Czupryn - zdjęcie główne

Krzyś Czupryn, 10 lat

Krzyś Czupryn, 10 lat
Radom, mazowieckie
Pęcherzowe oddzielanie się naskórka
Wspieraj jednorazowo lub co miesiąc
Wybierz kwotę wsparcia.
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0018382
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0018382 Krzysztof

9 Stałych Pomagaczy

Dołącz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Krzysztofowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji.
  • Anna
    Annawspiera już 5 miesięcy
  • Agnieszka
    Agnieszkawspiera już 4 miesiące
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagaczwspiera już 4 miesiące
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagaczwspiera już 4 miesiące
  • Sabi12
    Sabi12wspiera już 4 miesiące
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagaczwspiera już 4 miesiące
Krzyś Czupryn, 10 lat
Radom, mazowieckie
Pęcherzowe oddzielanie się naskórka

Najdelikatniejszy dotyk zdziera z Krzysia skórę... POMOCY❗️

Krzyś od urodzenia walczy z ultra rzadką chorobą genetyczną EB – pęcherzowego oddzielania się naskórka (typ dystroficzny recesywny w najcięższej odmianie RDEB-HS), która prowadzi do ciężkiej niepełnosprawności.

Trudno gojące rany i pęcherze pojawiają się na skórze samoistnie lub od delikatnego dotyku jak przy oparzeniach 2 i 3 stopnia. Pęcherze, nadżerki, blizny i zrosty dotyczą również narządów wewnętrznych i błon śluzowych. Nasz syn jest cały zawinięty w opatrunki przez 24 godziny na dobę. Opatrunki są stałym elementem jego życia. Ich zmiana trwa 2 godziny rano i 2 wieczorem. Najgorzej jest latem, wtedy zmiana potrafi trwać nawet 4,5 godziny!

Pęcherze pojawiają się nawet w oczach!  Podczas spania, od wiatru, błysku światła dochodzi do uszkodzenia śluzówki i rogówki. Trudno stawić czoła najboleśniejszej chorobie na świecie, która odbiera radość z zabawy,  jedzenia czy spania. Ale jeszcze ciężej jest żyć ze świadomością, że na to schorzenie nie ma jeszcze leku…

Potrzebujemy środków na zapewnienie naszemu dziecku dalszego leczenia, wizyt u wielu specjalistów i sprzętu medycznego. Cierpienie Krzysia z każdym rokiem jest coraz większe, dlatego bardzo prosimy Was o pomoc i z góry dziękujemy za okazane wsparcie!

Rodzice Krzysia

Wybierz zakładkę
Sortuj według