Krzysztof Ciechański - zdjęcie główne

Przeszedł piekło, teraz walczy o sprawność! Pomóż!

Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Krzysztof Ciechański, 34 lata
Piszczac, lubelskie
Wada serca, niedowład 4-kończynowy, choroby neurologiczne
Rozpoczęcie: 22 października 2025
Zakończenie: 26 stycznia 2026
947 zł(5,93%)
Brakuje 15 011 zł
WesprzyjWsparło 12 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0594804
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0594804 Krzysztof
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Krzysztofowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Krzysztof Ciechański, 34 lata
Piszczac, lubelskie
Wada serca, niedowład 4-kończynowy, choroby neurologiczne
Rozpoczęcie: 22 października 2025
Zakończenie: 26 stycznia 2026

Opis zbiórki

Sama myśl o tamtym dniu wciąż wywołuje dreszcze. Choć minął już pewien czas, wszystko pozostaje żywe w pamięci. Dramat mojego brata rozegrał się nagle i niespodziewanie… Krzysztof, aby przeżyć, przeszedł w ciągu zaledwie doby dwie pilne operacje. Niestety, najtrudniejsza batalia dopiero przed nami.

Krzysztof to młody człowiek, który od zawsze miał marzenia i plany, ale teraz ma tylko jedno największe pragnieniechce żyć. W grudniu 2023 roku Krzysztof przeszedł pilną operację wszczepienia pompy do wspomagania lewej komory serca. Było to konieczne, aby uratować jego życie. Jednak to był dopiero początek tej trudnej drogi. 

Krzysztof Ciechański

Krzysztof przeszedł przez PIEKŁO – wewnętrzne krwotoki, zatrzymanie akcji serca, kolejna operacja ratująca życie. Te nieszczęścia spadły na niego w ciągu 24 godzin. Przez chwilę myślałam, że już nigdy nie złapię mojego brata za rękę i nie powiem mu, że jest mi najbliższy. Gdy życie bliskiej osoby wisi na włosku, inne problemy znikają w ciągu chwili, a Twoje ciało przechodzi dreszcz. Organizm Krzysia jest teraz niezwykle osłabiony, a on sam boryka się z poważnymi problemami neurologicznymi, w tym niedowładem czterokończynowym.

W grudniu 2024 roku Krzysztof przeszedł kolejną operację na obie nogi związaną z leczeniem stóp końsko-szpotawych. Dzięki tej operacji oraz ciężkiej rehabilitacji udało mu się ponownie stanąć na nogi. Niestety, spastyka rąk wciąż jest silna. Prawa ręka Krzysztofa już praktycznie nie funkcjonuje. 

Krzysztof Ciechański

Pompa, którą ma Krzysztof, to tylko tymczasowe rozwiązanie. Krzysztof musi wrócić do takiego stanu zdrowia, aby mógł zostać zakwalifikowany do przeszczepu serca. To jedyna szansa, by przeżył! Bez przeszczepu jego szanse na dalsze życie są minimalne. Nie pozwolę, by mój brat umarł!

Lekarze są zgodni – intensywna i kosztowna rehabilitacja są absolutnie niezbędne, aby Krzysztof mógł stanąć na nogi. Oprócz tego kluczowy w poprawie jego sprawności jest wyjazd na turnus rehabilitacyjny.  Nie poddam się i zrobię wszystko, by mój brat dostał szansę i mógł dalej żyć. Niestety koszty to ogromna kwota, która przekracza możliwości finansowe jego rodziny. Ale z Waszą pomocą możemy to zmienić.

Krzysztof nie ustaje w nadziei i ma ogromną wolę życia. Ma jeszcze tyle planów i marzeń do zrealizowania... Każda chwila poświęcona na rehabilitację przybliża go do szansy na normalne funkcjonowanie. Z całego serca dziękujemy za dotychczas okazane wsparcie. Walka Krzysztofa jednak wciąż trwa, dlatego znów zwracam się do Was z prośbą o wsparcie! Wierzę, że nasza wspólna pomoc może zdziałać cuda.

Siostra Sylwia

Wybierz zakładkę
Sortuj według