

Zamknięty w domu, zamknięty we własnym ciele!
Cel zbiórki: Zakup protezy kończyny górnej
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Zakup protezy kończyny górnej
Aktualizacje
Pierwszy krok w stronę sprawności!
Drodzy Darczyńcy!
W ostatnim czasie odbyłem dwudniowe konsultacje w Centrum Ortopedycznym w Krakowie.
Proteza została dopasowana i ustalone wszystkie szczegóły. Teraz pozostaje już tylko kwestia zebrania całej kwoty i zamówienia protezy.
Liczę na Waszą pomoc. Wiem, że razem się uda!
Krzysztof
Opis zbiórki
46 lat to za mało, by całe swoje życie podporządkować niepełnosprawności. Jestem tokarzem, uwielbiam swoją pracę. Spełniam się w niej na każdym kroku. W tym momencie zostałem zamknięty nie tylko w swoim domu, ale także we własnym ciele. Wypadek skrajnie zmienił moje życie prywatne i zawodowe.
Styczeń, kolejny dzień w pracy, który dla mnie bardzo szybko się skończył. Nie spodziewałem się, że tego dnia jeszcze przed południem będę w helikopterze transportowany do katowickiego szpitala. Maszyna tokarska wciągnęła moją rękę. Straciłem część w obrębie przedramienia. Ogromny szok i niedowierzanie. To wszystko działo się tak dynamicznie. Mam wrażenie, że nawet nie miałem kiedy myśleć o tym co się wydarzyło. Po 8 dniach spędzonych w szpitalu nagle musiałem pogodzić się z nową rzeczywistością. Wrócić do domu i próbować żyć dalej.

Przed wypadkiem nie miałem wiele wspólnego ze szpitalem. Byłem okazem zdrowia. Całe swoje życie poświęciłem rodzinie i pracy. Chwila nieuwagi i zmieniło się wszystko. Dla niektórych taki scenariusz jest niewyobrażalny, a ja musiałem się z tym zmierzyć. Jedyne szczęście, że rana zagoiła się dość szybko i nie było żadnych powikłań. Mogłem od razu rozpocząć ćwiczenia wzmacniające. Teraz uczę się funkcjonować na nowo. Muszę walczyć. Nie poddaję się, ani nie załamuję. Po prostu nie mam na to czasu. Jestem upartym człowiekiem, który dąży do swego. Każdy telefon z pracy sprawia, że jedyne, o czym marzę to proteza i powrót do ukochanych zajęć. Wszyscy na mnie czekają i wierzą we mnie. Nie mogę ich zawieść.
Do końca życia będę wdzięczny rodzinie i kolegom z pracy. Ich pomoc jest nieoceniona. Marzę, by znów być samodzielnym człowiekiem i nie czuć, że obciążam rodzinę. Chcę znów cieszyć się życiem i czerpać z niego pełnymi garściami. Jedyną drogą do tego jest specjalistyczna proteza ręki. Jej koszty jednak przekraczają moje możliwości, dlatego proszę o wsparcie. Dzięki takiej protezie będę mógł wrócić do życia sprzed wypadku i normalnie funkcjonować! Proszę o wsparcie!
Krzysztof
- Wpłata anonimowa1000 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa3 zł
- Mateusz100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa20 zł